EWANGELIA

 

Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: „Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów”. A On rzekł do nich: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo. Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień, i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie”. Dalej mówił do nich: „Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: ’Przyjacielu, użycz mi trzech chlebów, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać’. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: ’Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie’. Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was ojców syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”.

Łk 11, 1-13

***

Ojcze!

 

Modlitwa „Ojcze nasz” niczym soczewka skupia w sobie nowość Nowego Przymierza. W sposób niezwykle skondensowany określa relację, jaka istnieje pomiędzy Bogiem Ojcem i Jego dziećmi. Definiuje więzy, które mają spajać wspólnotę wierzących. Ich podstawą jest usynowienie dokonane w Jezusie Chrystusie. Potwierdził tę prawdę św. Paweł w Liście do Rzymian: „Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, z którym możemy wołać: Abba, Ojcze” (Rz 8, 15). Spoiwem ludzkiej jedności ma być logika przebaczenia.

W Modlitwie Pańskiej Bóg komunikuje człowiekowi prawdę o swojej naturze, objawionej przez Jezusa Chrystusa. Jest to natura Ojca – zatroskanego o los człowieka, pragnącego jego szczęścia, szukającego go, wydobywającego z meandrów grzechu („Adamie, gdzie jesteś?”, por. Rdz 3, 9). Bóg pragnie, aby człowiek uczestniczył w Jego życiu. Taki sens mają słowa: „święć się imię Twoje”. Na pierwszy rzut oka mogą dziwić: przecież świętość Boga nie zależy od modlitwy człowieka. Stają się zrozumiałe, gdy zostanie odwrócone spojrzenie na zarysowaną w modlitwie relację. Uświęcenie Imienia Boga staje się w nas i przez nas wtedy możliwe, gdy my uznajemy Go jako naszego Ojca. Domaga się to określonej postawy: abyśmy odwrócili się od bożków tego świata, a Boga uznali za jedyne źródło życia. Nie można mówić do Boga: „Ojcze, święć się imię Twoje”, a jednocześnie pokładać nadzieję w tym wszystkim, co jest wytworem ludzkich rąk i ludzkiego myślenia (zob. Kol 2, 19 n). One są potrzebne, ale pełnią rolę wtórną wobec konieczności przemiany sposobu myślenia, otwarcia się na moc Ducha Świętego, który jest w stanie najpełniej obdarować człowieka.

ks. Paweł Siedlanowski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl