31 proc. dóbr Kościoła w rekach państwa

Aż 31 proc. dóbr zabranych Kościołowi pozostaje we władaniu państwa – wynika z raportu, który przygotował ks. prof. Dariusz Walencik. Dokument powstał na zlecenie komisji konkordatowych rządu i Episkopatu. Jego tytuł brzmi: „Nieruchomości Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1918-2012″

Wynika z niego, że od 63 lat  państwo nie stosuje się do ustawy z 1950 r., w której jednoznacznie zapisano, że dochody z przejętych nieruchomości miały być przeznaczone wyłącznie na cele kościelne i charytatywne. Ks. prof. podkreśla, że raport nie będzie miał wpływu na wysokość ustalenia odpisu podatkowego bo ta została już ustalona na poziomie 05. proc.

W trakcie rozmów okazało się, ze filozofia strony kościelnej nie spotkała się z akceptacją strony rządowej. Przed likwidacją należało rozliczyć fundusz kościelny akcentuje ekspert.

– Należało policzyć ile Kościół miał, ile stracił, ile odzyskał, ile nadal pozostaje w rekach państwa, obliczyć jaki byłby dochód teoretyczny z tych nieruchomości, które pozostały w rekach państwa i dopiero na tej podstawie ustalić, jaka powinna być rzeczywista wysokość funduszu kościelnego i jakiej wysokości odpis procentowy zastąpił by ten fundusz. Filozofia strony rządowej natomiast jest dokładnie odwrotna tzn. że są to dwie odrębne sprawy. Kwestia rewindykacji, nacjonalizacji istnienia funduszu kościelnego jest kwestia historyczną, zamkniętą niemającą żadnego przełożenia na wprowadzeni nowego rozwiązania polegającego na wprowadzeniu odpisu podatkowego – powiedział ks. prof. Dariusz Walencik.

Zgodnie z rządową propozycją o przekazaniu odpisu obywatele mogliby decydować już w 2014 r. – w rozliczeniu PIT za rok 2013.  Rozwiązania te mają być oparte na regulacjach dotyczących odpisu 1 proc. podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego. Prace zespołów konkordatowych nad zapisami umowy między rządem a episkopatem w tej sprawie trwają.

RIRM