Związkowcy ustalają zasady pracy Rady Dialogu Społecznego

Trzy największe centrale związkowe uzgadniają zasady pracy Rady Dialogu Społecznego. Związkowcy chcą, by Rada zastąpiła Komisję Trójstronną.

Strona społeczna zawiesiła prace w tym gremium w czerwcu ubiegłego roku. Obecnie nad założeniami do ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i Wojewódzkich Komisjach Dialogu Społecznego pracują prawnicy. Na początku kwietnia omówią je na spotkaniu liderzy związków zawodowych. Rada miałaby działać przy marszałku Sejmu, mieć swoje uprawnienia i osobny budżet.

Tadeusz Majchrowicz, wiceszef „S”, podkreśla, że nie ma powrotu do Komisji Trójstronnej. Zwraca uwagę, że rząd nie wywiązał się z wielu obietnic składanych podczas rozmów. Dlatego nowa propozycja ma gwarantować spełnienie wynegocjowanych kwestii.

– Jeżeli ma to być poważna instytucja dialogu społecznego, to musi mieć tego typu uprawnienia. Jeżeli coś jest wypracowane, coś co oczywiście będzie w tym dokumencie zawarte, że musi być efektem uzgodnienia, to po uzgodnieniu to musi wchodzić w życie, nie może podlegać już żadnym dywagacjom Ministra Finansów czy Rady Ministrów, czy obojętnie kogo. Także na razie pracujemy, zobaczymy. To już jest duży plus, że pracodawcy podzielili nasz pogląd, że jednak powrotu do dawnej Komisji Trójstronnej po prostu nie ma – powiedział Tadeusz Majchrowicz.

Związki zawodowe zawiesiły prace w Komisji Trójstronnej tłumacząc, że dialog społeczny między rządem, pracodawcami i związkami jest pozorowany. We wrześniu związkowcy zorganizowali w Warszawie manifestację, w której wzięło udział ponad 100 tys. osób.

RIRM