Zbliża się rozpoczęcie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego
Rozpoczęcie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zbliża się wielkimi krokami. W czwartek Sejm przyjął specustawę, dzięki której jest to możliwe. Podczas debaty opozycja zarzucała zbyt szybkie tempo procedowania projektu, kwestionowała sposób wywłaszczenia mieszkańców z terenu, gdzie powstanie CPK i wskazywała niedoszacowanie inwestycji.
– Jest to jedna z najbardziej nowoczesnych specustaw, jakie są w Rzeczpospolitej, która w perfekcyjny sposób godzi interes ogólny z interesem jednostek – mówił Mikołaj Wild, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Mowa o specustawie, którą Sejm przyjął podczas wczorajszego głosowania, a która otworzy drogę do rozpoczęcia budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. O konieczności powstania tego obiektu od dłuższego już czasu mówią członkowie rządu. Ma on być ratunkiem dla lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie, którego przepustowość w najbliższych kilku latach może stać się niewystarczająca.
– To w latach 70., po lokalizacji osiedla Ursynów, planiści PRL-owscy powiedzieli po raz pierwszy, że około 2000 roku musimy zamknąć Chopina, dlatego że zakres ich misji będzie nieakceptowany dla mieszkańców – wskazał Mikołaj Wild.
Dowodzą też tego ekspertyzy wykonane w 2010 r. za rządów PO-PSL, które mówią o konieczności powstania Centralnego Portu Lotniczego, a które zostały prze tę koalicję zignorowane. Posłowie nadal trzymają się swojego stanowiska w tej sprawie.
– W imieniu klubu wskazywałem, że lotnisko Okęcie ma wciąż możliwości rozbudowy, Warszawa potrzebuje Okęcia – Okęcie potrzebuje aglomeracji warszawskiej – że alternatywą dla CPK może być duo port Okęcie-Modlin – podkreślał Stanisław Żmijan, poseł PO.
– Jest to bardzo atrakcyjna alternatywa w przypadku, w którym nie mamy narodowego przewoźnika; w którym nie mamy przewoźnika, który może ustanowić w porcie lotniczym obsługującym Warszawę HUB – odpowiedział Mikołaj Wild.
Centralny Port Komunikacyjny ma powstać w gminie Baranów w województwie mazowieckim. Opozycja zarzuca rządowi niekorzystny dobór miejsca inwestycji oraz złe oszacowanie kosztów.
– To jest przedsięwzięcie, które jest ekonomicznie prawdopodobnie przeszacowane, niedoszacowane do potrzeb, które będą w przyszłości. To, co państwo proponujecie, nie jest dobre. A przede wszystkim nie dookreśliliście kosztów. Druga kwestia to jest to, gdzie to planujecie zrobić – w gminie Baranów. Mieszkańcy tej gminy są przeciwni – wskazał Michał Jaros, poseł Nowoczesnej.
– Uważam, że jest to dobra lokalizacja. Modlin nie jest za dobrą. Oddajmy sprawy planistyczne planistom, budowlańcom wybudowanie tego, a sprawy finansowe niech poprowadzi rząd – powiedział Sylwester Chruszcz z koła Wolni i Solidarni.
Kolejnym kontrargumentem jest niewłaściwy, w opinii opozycji, system wywłaszczeń mieszkańców, w miejscu gdzie ma powstać inwestycja.
– To musi mieć ręce i nogi. Trzeba mieć trochę racjonalności w tym wszystkim, a tu mamy gigantomanię, która na dodatek oparta o specjalną ustawę przypomina czasy komunistyczne. Wywłaszczenie bez żadnych praw. Nie wolno działać w taki sposób, bez konsultacji przeciwko samorządowi – zaznaczył Andrzej Halicki, poseł PO.
– To, co wydaje się istotne to dostrzeżenie, że wszędzie tam, gdzie było to możliwe ustawa jest korzystniejsza niż inne specustawy. Korzystniejsza dla mieszkańców, których wreszcie mogliśmy potraktować po partnersku, a nie jako zbędny balast przy prowadzeniu inwestycji – powiedział Mikołaj Wild.
Ostatecznie za przyjęciem ustawy opowiedziało się 235 posłów. Przeciw było 190. Od głosu wstrzymało się 4. Centralny Port Komunikacyjny ma być według planów jednym z największych lotnisk w Europie.
TV Trwam News/RIRM