Zaognia się sytuacja na Bliskim Wschodzie
Istnieje poważne ryzyko, że konflikt na linii Izrael-Hamas rozleje się na Bliski Wschód. Sytuacja jest bardzo napięta.
Napięcie wokół Strefy Gazy nie słabnie. W pobliżu jej granicy gromadzą się izraelskie siły lądowe. Cierpią cywile.
– Sytuacja się pogarsza, nie ma jedzenia, wody ani niczego, tu nie ma nic – mówił jeden z mężczyzn.
Rozwiązaniem na złagodzenie dramatycznej sytuacji humanitarnej mogłoby być otwarcie przejścia granicznego z Egiptem. Nie zgadzają się jednak na to władze w Tel Awiwie. Obecnie przemieściła się tam ogromna rzesza uchodźców z Gazy i jej okolic.
– Będziemy nadal robić wszystko, co jest w naszej mocy, aby złagodzić sytuację humanitarną na miejscu – podkreślił premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak.
Po obu stronach jest tysiące rannych i ofiar śmiertelnych.
– Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gazy pod gruzami znajduje się ponad tysiąc ciał – akcentował jeden z ratowników.
Izrael przeprowadza ataki odwetowe oraz prowokuje Hamas, który nie zaprzestał swoich brutalnych działań. Organizacja przetrzymuje zakładników.
– Siły Obronne Izraela pracują przez całą dobę, aby uwolnić zakładników – oznajmił Daniel Hagari, izraelski rzecznik wojskowy.
W trybie pilnym odbędzie się nadzwyczajny szczyt unijnych przywódców -przekazał przewodniczący Rady Europejskiej, Charles Michel, który jednoznacznie potępił brutalne ataki Hamasu.
– Unia zawsze była i zawsze powinna być niezłomnym orędownikiem pokoju i poszanowania prawa międzynarodowego – powiedział Charles Michel.
Kolejny raz do Izraela udał się sekretarz stanu USA. Antony Blinken wcześniej spotkał się z przywódcami krajów arabskich.
– Od praktycznie każdego partnera usłyszałem determinację, wspólny pogląd, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że sytuacja nie rozprzestrzeni się na inne miejsca – wskazał Antony Blinken.
Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz Izraela mocno skrytykował Iran.
– Rząd amerykański musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie reżimu syjonistycznego – podsumował Nasser Kanaani, rzecznik ministerstwa zagranicznego Iranu.
W mediach pojawiła się informacja, że wizytę w Izraelu rozważa prezydent USA, Joe Biden. Tymczasem Polskie linie lotnicze LOT do końca października przedłużyły zawieszenie wszelkich lotów z i do Tel-Awiwu.
TV Trwam News