Wznowiono śledztwo ws. organizacji lotów do Smoleńska

Stołeczny Sąd nakazał wznowić śledztwo ws. nieprawidłowości w przygotowaniu przez osoby cywilne wizyt w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r.

30 czerwca zeszłego roku Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła śledztwo ws. organizacji lotów do Smoleńska. Za powód podając m.in. ” brak cech przestępstwa”.

Sąd uwzględnił jednak zażalenie na umorzenie śledztwa, które złożyli bliscy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego: Jarosław Kaczyński i Marta Kaczyńska.

– Ta decyzja Sądu jest decyzją, która powoduje powrót do sprawy. W tej sytuacji czekamy na działania Prokuratury. Przypomnę, że zażalenie wobec umorzenia postępowania w ubiegłym roku złożyły rodziny poległych w katastrofie Smoleńskiej; dlatego oczekujemy na to, że Komisja Spraw Zagranicznych, która jutro będzie opiniował kandydaturę Tomasza Arabskiego na stanowisko ambasadora Rzeczypospolitej Hiszpanii, tę kandydaturę zaopiniuje negatywnie. Trudno, żeby decyzja była pozytywna skoro Tomasz Arabski będzie odpowiadał za niedopełnienie obowiązków – mówi poseł Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS.

Praska prokuratura badała sprawę ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych w związku z przygotowaniami w 2010 r. lotów do Smoleńska. Chodziło o przygotowania w okresie od września 2009 r. do 10 kwietnia 2010 r.

Wątki dotyczące organizacji lotów do Smoleńska w zakresie odpowiedzialności instytucji cywilnych zostały wyłączone wiosną 2011 r. ze śledztwa prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Kroki, które następnie podejmowała w tej sprawie Prokuratura były niejasne – dodaje poseł Błaszczak.

– Kiedy w czerwcu ubiegłego roku Prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie, było to dla mnie niezrozumiałe działanie Prokuratury, chociażby ze względu na to, że bezpośrednio później wysłała pismo do kilku ministerstw, wskazując na niedopełnienie obowiązków przez Tomasza Arabskiego (byłego szefa Kancelarii Rady Ministrów), Mariana Janickiego (byłego szefa BOR) czy ministra Radosława Sikorskiego (Ministra Spraw Zagranicznych), a więc umorzenie postępowania w takiej sytuacji było zupełnie niezrozumiałe – dodaje poseł Błaszczak.

RIRM