Wielkanoc w świetle drożyzny
Zakupy na świąteczny stół wielkanocny są w tym roku zdecydowanie droższe m.in. ze względu na rosnące ceny drobiu i jaj. Powodem rosnących cen na tym rynku jest wojna na Ukrainie, która wyłączyła dostawy drobiu z tego państwa na rynek europejski. Gwałtownie rosną też ceny pasz, ponieważ brakuje surowców do ich produkcji, które były eksportowane ze Wschodu.
Prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu, Andrzej Danielak, zwraca uwagę, że koszt paszy w produkcji jaj spożywczych stanowi ponad 70 proc. Związkowiec liczy na szybkie zakończenie konfliktu na Ukrainie.
– W tej chwili jajko w sklepach kosztuje około złotówki albo i jeszcze więcej, bo wszystko zależy od sieci i umów. Mamy nadzieję, że nieszczęsna wojna na Ukrainie szybko się skończy i dojdzie do porozumienia pokojowego. Być może udałoby się powrócić do poprzedniej sytuacji, ale raczej nie sądzę – podkreśla Andrzej Danielak.
Prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu zauważa, że na pogorszenie sytuacji w sektorze drobiarskim może wpłynąć całkowite wygaszenie chowu klatkowego. Komisja Europejska zdecydowała, że przetrzymywanie zwierząt hodowlanych w klatkach nie będzie możliwe od 2027 r.
RIRM