Wielkanoc w USA: bez święconki, z turlaniem wielkanocnych jaj
Zgodnie z tradycją wielkanocną w Stanach Zjednoczonych, tak jak w Polsce, pojawiają się kolorowe pisanki, króliczki i kurczaczki. Nie ma jednak święconki ani lanego poniedziałku, za to w niedzielę odbywa się poszukiwanie i turlanie wielkanocnych jaj.
Głównym, a zarazem jedynym dniem świątecznym w USA jest Wielka Niedziela, która zaczyna się od porannej Mszy św. Tradycyjnym posiłkiem tego dnia jest śniadanie, którego głównym daniem jest z reguły pieczona szynka, często towarzyszą jej przystawki składające się z jajek w różnej formie.
Także w niedzielę odbywają się dwie tradycyjne gry – zabawy wielkanocne dla dzieci: szukanie wielkanocnych jajek oraz toczenie jajek po trawniku. W pierwszej rodzice chowają w ogrodzie kolorowe jajka wielkanocne, najczęściej wypełnione słodyczami, a zadaniem dzieci jest ich znalezienie. Natomiast druga zabawa to wyścig, w którym dzieci toczą ugotowane na twardo i udekorowane jajka po trawniku.
Co roku w poniedziałek wielkanocny para prezydencka organizuje toczenie jajek po trawniku przed Białym Domem, zapraszając do zabawy rodziny. Tradycja ta została zapoczątkowana w 1878 roku, gdy prezydentem USA był Rutherford B. Hayes.
Amerykanie, tak jak Polacy, zdobią pisanki oraz dekorują swoje domy na Wielkanoc.
W większych miastach w USA w niedzielę odbywają się wielkanocne parady, na które kobiety zakładają strojne kapelusze, często z ozdobami związanymi z tematyką świąt. Tradycja ta zaczęła się w dziewiętnastym wieku w Nowym Jorku, gdzie po mszy świętej tłumy ruszały na Piątą Aleję, by pochwalić się wymyślnymi nakryciami głów.
Króliczek wielkanocny po raz pierwszy zawitał do USA na początku osiemnastego wieku wraz z niemieckimi imigrantami, którzy osiedlili się w Pensylwanii. Zgodnie z niemiecką tradycją o nazwie „Osterhase” dzieci robiły zdobione gniazda, do których króliczek wielkanocny składał pisanki.
PAP/RIRM