Wenezuela: kolejny bunt w więzieniu, 11 ofiar śmiertelnych i 28 rannych
W trakcie buntu, który wybuchł w czwartek w więzieniu Fenix w Iribarren na północy Wenezueli, poniosło śmierć 11 osób, a 28 zostało rannych – poinformowała w piątek organizacja pozarządowa działająca w obronie więźniów.
Bunt spowodowało wprowadzenie zaostrzonych rygorów więziennych.
Organizacja pozarządowa Okno Wolności w liście ogłoszonym w internecie przypomina, że zaledwie półtora miesiąca wcześniej, 28 marca, 68 osób zginęło w swych celach podczas pożaru w więzieniu w mieście Valencia na północy kraju.
Wobec przeludnienia wenezuelskich więzień wiele osób aresztowanych za pospolite przestępstwa, a także z przyczyn politycznych – za przeciwstawianie się rządom Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli prezydenta Nicolasa Maduro – przetrzymywanych jest w pomieszczeniach komisariatów policji.
Na początku kwietnia pięciu policjantów, wśród nich wysoki rangą oficer, zostało oskarżonych o celowe podpalenie budynku komisariatu, w którym więźniowie protestowali przeciwko warunkom, w jakich byli zmuszeni przebywać.
W stolicy Wenezueli, Caracas, trwa od paru dni protest więźniów politycznych w celach w budynku służby wywiadu SEBIN.
Jedną z przyczyn buntów w wenezuelskich więzieniach i aresztach jest ich ogromne przeludnienie. Liczba osadzonych jest obecnie czterokrotnie wyższa niż ta, na którą pozwalają i tak wygórowane więzienne normy.
Od 2011 roku – według danych organizacji opozycyjnych – w wenezuelskich więzieniach straciło życie co najmniej 388 osób.
W niedzielę w Wenezueli odbędą się wybory prezydenckie.
PAP/RIRM