W Wadowicach odbył się szczyt szefów MSZ Grupy Wyszehradzkiej
Ministrowie spraw zagranicznych Grupy V4 spotkali się w Wadowicach. Podczas szczytu szefowie dyplomacji określili kierunki dalszej współpracy.
Od początku miesiąca Polska przewodniczy Grupie Wyszehradzkiej. W Wadowicach odbył się pierwszy szczyt V4 na poziomie ministrów spraw zagranicznych.
– Nasze spotkanie i rozmowy były bardzo udane. Rozpoczęliśmy nimi przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. W ubiegłym tygodniu spotkali się premierzy naszych państw. Pokazuje to, jak dużą wagę przywiązujemy do współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej, zwłaszcza w czasie pandemii – powiedział szef polskiej dyplomacji prof. Jacek Czaputowicz.
Podczas rozmów politycy uzgodnili kierunki dalszej współpracy.
– Jest to przede wszystkim silna Europa, Unia Europejska. Wszyscy się zgadzamy, że jesteśmy w ważnym momencie. Przed nami ważne decyzje – Wieloletnie Ramy Finansowe, fundusz rozwoju, brexit, kwestie klimatyczne, a także wspólne działania mające na celu wychodzenie z pandemii, uzyskanie zdolności do funkcjonowania gospodarki oraz uzdrowienie gospodarki – wskazał szef polskiego MSZ.
Polska, Czechy, Słowacja i Węgry poradziły sobie z pandemią znacznie lepiej niż państwa Europy Zachodniej. To szansa dla naszego regionu – zaznaczył węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
– Jeżeli my, tutaj w Europie Środkowej, będziemy utrzymywać rozsądną politykę gospodarczą, jeżeli utrzymamy naszą politykę, która gwarantuje bezpieczeństwo, to w tym nowym ładzie światowym po pandemii, w nowym podziale produkcji, będziemy po stronie zwycięzców – podkreślał Peter Szijjarto.
Oprócz współpracy gospodarczej państwa V4 zamierzają podjąć współpracę także na poziomie kulturalnym – wskazał szef słowackiej dyplomacji Ivan Korczok.
– Musimy pokazać, że jesteśmy częścią dziedzictwa kulturowego Europy, że sztuka i kultura zacieśniają więzi między naszymi narodami – oznajmił Ivan Korczok.
Grupa V4 potwierdziła dalsze wsparcie dla Bałkanów Zachodnich oraz państw Partnerstwa Wschodniego w procesie integracji europejskiej.
– Ważne jest, by Grupa Wyszehradzka dalej pozostawała rzecznikiem państw regionu Europy Środkowej, a także była instrumentem koordynacji naszych polityk w interesie czterech państw tworzących Grupę, a także szerzej – w interesie państw Europy Środkowej – mówił prof. Jacek Czaputowicz.
W poniedziałek odbędzie się unijny szczyt ministrów spraw zagranicznych.
TV Trwam News