fot. pixabay.com

W Rzeszowie uruchomiono pierwszy w Polsce Bank Pszczeli

Pierwszy w Polsce Bank Pszczeli oficjalnie rozpoczął w środę działalność w Rzeszowie. Jest nadzieją dla poszkodowanych pszczelarzy. Na ratunek przygotowano 70 pszczelich rodzin.

Bank Pszczeli założyli bracia Rafał i Maciej Szela z Chmielnika koło Rzeszowa. Hodują pszczoły miodne, by pomagać pszczelarzom w sytuacjach kryzysowych, gdy ktoś wytruł im pszczoły albo zniszczył pasieki.

„Bank Pszczeli ma pomóc stanąć pszczelarzom na nogi. Nasze pszczoły hodowane są w sześciu pasiekach, które znajdują się w okolicy Rzeszowa. Selekcjonowane są pod względem występowania podobnych i pożądanych cech użytkowych. Utrzymujemy je w ścisłym reżimie higienicznym, żeby jakość przekazywanej pomocy była na jak najwyższym poziomie. Pozwala to znacząco skrócić czas i zminimalizować koszty odbudowy pasieki” – powiedział Maciej Szela.

Bank Pszczeli dysponuje 170 rodzinami pszczelimi, które – tak jak w banku – stanowią fundusz żelazny. Jest systematycznie rozmnażany, by część przekazać poszkodowanym pszczelarzom. W tym roku to będzie 70 rodzin pszczelich. Bank przekazuje do 20 procent utraconych pszczół. Ule dostarczane są bezpłatnie, w dowolne miejsce w kraju. Wartość pomocy przygotowanej na br. oszacowano na blisko 140 tys. zł.

Pszczeli bank to jedyna taka instytucja w Polsce i prawdopodobnie pierwsza na świecie.

Bracia wpadli na pomysł utworzenia pszczelego banku po tym, gdy pod koniec 2018 roku ktoś wytruł pasiekę Rafała Szeli. Zginęło wówczas 2,5 miliona pszczół z 66 rodzin.

„Wiem, jak to jest stracić wszystko w jednej chwili, znam to uczucie doskonale. Moje pszczoły przestały latać w zaledwie kilka godzin. I wiem jak niezwykle ważne jest, żeby w takiej chwili ktoś podał pomocną dłoń, żeby móc podnieść się z takiego upadku. Doświadczyłem takiej pomocy i postanowiliśmy z bratem stworzyć system pomocy w podobnych sytuacjach” – zaznaczył Rafał Szela.

Hodowla banku pszczelego rozpoczęła się cztery lata temu od pierwszych 18 rodzin pszczelich. Do tej pory pomoc trafiła do trzech poszkodowanych pszczelarzy z województw: pomorskiego, lubelskiego i wielkopolskiego. Ale, jak podkreślił Maciej Szela, to była pomoc pilotażowa.

„Musieliśmy skonfrontować pomysł na nasze działanie z rzeczywistością. Sprawdzić jak to działa, w jakim zakresie jesteśmy w stanie pomóc. W tym roku, po raz pierwszy, na początku sezonu wiemy, jaką pulę pszczelich rodzin jesteśmy w stanie przekazać” – powiedział Maciej Szela.

Na pomoc może liczyć każdy pszczelarz, który udokumentuje zniszczenia. Weryfikacja odbyła się na podstawie przedstawionych zdjęć, zgłoszenia na policję i do urzędu miasta lub gminy.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl