W ramach Dziecięcego Telefonu Zaufania przeprowadzono 50 tys. rozmów z potrzebującymi pomocy dziećmi i kilkaset interwencji ratujących życie

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak podsumował dotychczasową działalność Dziecięcego Telefonu Zaufania. Wskazał, że jeżeli będziemy mówić o telefonach zaufania, to możemy pomóc dużej liczbie dzieci i młodzieży.

Dziecięcy Telefon Zaufania to inicjatywa Rzecznika Praw Dziecka, w ramach której pod numerem 800 12 12 12 całą dobę dyżurują specjaliści. Na infolinię mogą dzwonić zarówno dzieci potrzebujące wsparcia, jak również ich rodzice.

Telefon Zaufania będzie promowany za sprawą specjalnie oklejonego tramwaju, który właśnie wyrusza na ulice Wrocławia. Podobna akcja trwa już w Toruniu, po którym jeździ specjalny autobus, a wkrótce oklejone pojazdy mają pojawić się w Łodzi.

Podczas prezentacji wrocławskiego tramwaju Mikołaj Pawlak poinformował, że w ramach infolinii przeprowadzono ponad 50 tys. rozmów z potrzebującymi pomocy dziećmi i kilkaset interwencji ratujących życie. Wśród nich były m.in. przypadki prób samobójczych.

– Dziecko, które siedziało na parapecie w domu, w wysokim bloku, zapamiętało numer telefonu i zadzwoniło do nas. Specjaliści powstrzymali trudną sytuację, zadzwonili do służb, żeby uratować dziecko, a jednocześnie ono samo cofnęło się z tego miejsca. Tego typu sytuacji jest wiele, w bieżącym roku 135 przypadków. Oby ich było jak najmniej. Jeżeli będziemy mówić o telefonach zaufania, których jest mnóstwo, (…) to możemy wtedy pomóc dużej liczbie osób – powiedział Rzecznik Praw Dziecka.

W zespole telefonu pracuje obecnie 27 osób – psychologów i pedagogów. Równolegle z telefonem zaufania funkcjonuje czat internetowy.

RIRM