PAP/Wojciech Pacewicz

W Jaworznie pożegnano podpułkownika Stanisław Pakułę – żołnierza podziemia antykomunistycznego

W Jaworznie pochowano we wtorek podpułkownika Stanisława Pakułę ps. „Krzewina” – ostatniego żołnierza polowego oddziału włodawskiego Wolności i Niezawisłości, adiutanta i podkomendnego ppor. Leona Taraszkiewicza – „Jastrzębia” i ppor. Edwarda Taraszkiewicza – „Żelaznego”.

Ppłk Stanisław Pakuła zmarł 23 grudnia w wieku 91 lat. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się Mszą św. w kościele pw. Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Narodowej w Jaworznie, po czym zmarły w asyście wojska został pochowany na miejscowym cmentarzu parafialnym. Podczas ceremonii żołnierze oddali salwę honorową.

W uroczystości, poza bliskimi ppłk Pakuły, brali udział m.in. przedstawiciele lokalnych i regionalnych władz. Po Mszy św. w kościele przemawiali przedstawiciele organizacji społecznych i władz Lubelszczyzny, z której pochodził ppłk Stanisław Pakuła. Listy do uczestników uroczystości skierowali szef MON Mariusz Błaszczak oraz minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Mariusz Błaszczak przypomniał, że ppłk Stanisław Pakuła był nie tylko bohaterem podziemia antykomunistycznego, który walczył o wolną Polskę, ale też społecznikiem, który przez lata pielęgnował pamięć o swoich towarzyszach broni.

 „Dzieło życia Stanisława Pakuły – zarówno szlachetny szlak bojowy, jak i działalność społeczna trwale wpisały się w historii Polski. Naszym obowiązkiem jest kontynuowanie tego dzieła i propagowanie wartości, jakie przyświecały pułkownikowi +Krzewinie+” – dodał minister.

„Na wieczną wartę odszedł świadek historii, współpracownik organizacji antykomunistycznych, który, mając niespełna 18 lat, za swoją działalność został skazany na karę pozbawienia wolności, przepadek mienia, a także pozbawienie praw publicznych” – napisał w liście minister edukacji.

„Możliwość uczenia się patriotyzmu od osób takich, jak ppłk Stanisław Pakuła uważam za ogromny przywilej, jednocześnie jest to dla nas swego rodzaju zobowiązanie, by wspomnienia o heroicznych postawach Polaków, dzięki którym żyjemy dziś w niepodległej ojczyźnie, pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom” – dodał Przemysław Czarnek.

Stanisław Pakuła urodził się 2 lutego 1930 r. w Wytycznie koło Włodawy. Pod koniec okupacji niemieckiej, mimo młodego wieku, służył w podległym dowództwu sowieckiemu zgrupowaniu partyzanckim „Jeszcze Polska nie zginęła” płk. Roberta Satanowskiego, a następnie 49 Pułku Piechoty LWP. Wraz z tą jednostką przeszedł szlak bojowy w okolice Drezna, gdzie toczyły się zacięte walki w ostatnich dniach II wojny światowej.

Podczas pobytu na urlopie zdezerterował i 6 października 1945 r. wstąpił do oddziału ppor. Leona Taraszkiewicza – „Jastrzębia”, z którym uczestniczył w większości akcji bojowych. Oddział „Jastrzębia” był jedną z najaktywniejszych grup partyzanckich na Lubelszczyźnie. Od stycznia 1946 r. Stanisław Pakuła pełnił funkcję adiutanta „Jastrzębia”. Podczas amnestii 1947 r. nie ujawnił się i dalej walczył pod komendą jego brata, Edwarda Taraszkiewicza – „Żelaznego”.

Mając niespełna 18 lat został aresztowany, był sądzony we Włodawie. Tam usłyszał wyrok 15 lat więzienia. Więziony był przez 8 lat, m.in. na Zamku w Lublinie, we Wronkach, a następnie w Jaworznie. Więzienie opuścił 4 marca 1955 r. Osiedlił się w Jaworznie i tam spędził resztę życia. Pracował w tamtejszych kopalniach węgla kamiennego.

W ostatnich latach brał udział w licznych przedsięwzięciach upamiętniających żołnierzy podziemia niepodległościowego, między innymi obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Jaworznie i uroczystościom ku czci braci Taraszkiewiczów na Lubelszczyźnie.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl