fot. twitter.com/MarzenaNykiel

[TYLKO U NAS] Red. M. Nykiel: S. Broniarz jest głuchy na propozycję rządu

Sławomir Broniarz jest głuchy na propozycję rządu – oceniła w rozmowie z portalem Radia Maryja red. Marzena Nykiel. Publicystka poruszyła problem z wypracowaniem porozumienia pomiędzy stroną rządową a nauczycielami oraz skomentowała groźbę strajku nauczycieli w czasie egzaminów.

Marzena Nykiel zauważa potrzebę mówienia obu stron konfliktu o konkretach i woli dojścia do kompromisu.

– Pan Broniarz mówi, że „nie ustąpi ani na krok” i chce 1000 zł podwyżki dla każdego nauczyciela. Jest głuchy na propozycję rządu, które są bardzo konkretne: skrócenie stażu, zmniejszenie biurokracji, wzrost pensji o 15 proc., dodatek za wychowawstwo w minimalnej kwocie 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli, tych propozycji jest wiele. Sławomir Broniarz zdaję się ich nie widzieć, stojąc tylko i wyłączenie przy swoim postulacie 1000 zł – mówiła Marzena Nykiel.

Publicystka jest zaniepokojona, w jaką stronę zaczyna zmierzać Sławomir Broniarz – z prezesa ZNP do działacza politycznego.

Pamiętajmy, że Sławomir Broniarz jest szefem związków zawodowych ponad 20 lat i nie ma do czynienia na co dzień z uczniem. Nie ma pojęcia jak dzisiaj wygląda zawód nauczyciela w praktyce. Jedyne co dziś robi, to podejmuje akcje polityczne, chodzi na wspólne marsze z politykami obecnej Kolacji Europejskiej. Strajkuje przeciwko rządowi, a nie w obronie nauczycieli – to postawa, która nauczycielom zaczyna bardzo poważnie szkodzić – powiedziała Marzena Nykiel.

Dziennikarka uważa, że dojście do porozumienia jest możliwe. Potrzebna jest tylko chęć obu stron do ustalenia zadowalającego kompromisu.

– Inne związki zawodowe, na przykład „Solidarność”, była w stanie wypracować własne porozumienie. Dzisiaj „Solidarność” mówi, że jest gotowa podpisać swój projekt porozumienia z rządem, nie czekając na ZNP i rząd też jest na to gotów. Jeżeli dwie strony chcą dojść do porozumienia, to wypracowują kompromis. Polega to na tym, że każda ze stron idzie na pewne ustępstwa. Część nauczycieli zrzeszonych w związkach, jak w „Solidarności”, na taki kompromis potrafi się zgodzić, natomiast Sławomir Broniarz bojkotuje twardo wszystkie próby porozumienia – oceniła Marzena Nykiel.

Opór i niechęć do kompromisu prezesa ZNP – według publicystki – ma charakter politycznej gry i ma prowadzić do kompromitacji reformy szkolnictwa PiS.

Celem ZNP jest doprowadzenie do pewnego chaosu, pokazanie obywatelom przed wyborami, że państwo pod rządami PiS nie działa i że reforma szkolnictwa jest absolutnie nietrafiona. Nie udało się tego zrobić, bo jednak szkoły funkcjonują, a w jeden rok ta reforma nie przyniesie efektów. To jest szeroka zmiana systemu szkolnictwa, która ma służyć temu, żeby polska edukacja była bardziej gruntowna, żeby uczniowie byli szeroko wykształceni – ta reforma była absolutnie potrzebna – mówiła Marzena Nykiel.

Rozmówca Radia Maryja odniosła się również do zapowiedzi strajków w czasie egzaminów czy wstrzymania promocji uczniów do następnych klas.

Nauczyciele nie powinni strajkować w sposób, który godzi w ucznia. Obowiązkiem nauczyciela jest towarzyszyć uczniowi, pomagać mu w tym procesie zdobywania wiedzy, być przy nim w czasie egzaminów. Niedopuszczalne jest zostawienie go w takim czasie i uniemożliwienie mu zdawania tych egzaminów. Mam wrażenie, że to kolejny pomysł na polityczną grę i sposób na pokazanie rodzicom i dzieciom jak nieudolnie działa resort edukacji i wywołać chaos w edukacji – oceniła Marzena Nykiel.

Redaktor widzi problem również w pewnym niedocenieniu nauczycieli oraz umniejszeniu ich roli w współwychowywaniu dzieci.

Przez poprzednią reformę zawód nauczyciela znacznie ucierpiał, to znaczy szacunek do nauczyciela gdzieś nagle został mocno nadszarpnięty i było na to niestety przyzwolenie, ponieważ odebrano nauczycielowi mandat do współwychowywania z rodzicem. Kiedyś szkoła z rodziną współpracowała. Nauczyciel miał autorytet, mógł egzekwować od ucznia nie tylko naukę, ale również pewną uczniowską postawę, były obowiązki ucznia. Teraz słyszymy tylko o jego prawach, co doprowadziło do sytuacji przemocy wobec nauczycieli – mówiła Marzena Nykiel.

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl