[TYLKO U NAS] Prof. Zbigniew Krysiak: Najniższy od roku 1990 deficyt nie jest przypadkiem
Deficyt, czyli ten wskaźnik 1,5 procenta PKB najniższy od roku 1990, a więc od początku transformacji, czyli po 25 latach, nie jest przypadkiem. Ten miernik jest taką zagregowaną miarą, czy jedną z wielu zagregowanych miar, które pokazują jak wiele pozytywnych przemian dokonuje się w sferze życia gospodarczego i społecznego – powiedział w czwartkowych „Aktualnościach dnia” prof. Zbigniew Krysiak.
Ekonomista Głównej Szkoły Handlowej w Warszawie zwrócił uwagę na poziom długu publicznego oraz pozytywne prognozy gospodarcze agencji ratingowych.
– Poziom długu, który nasz rząd zaciąga w stosunku do PKB jest lekko ponad 50 proc., a jeszcze rok czy dwa lata wstecz, był on dużo wyższy a nawet sięgał blisko 60 proc. Znane agencje ratingowe, które zajmują się sprawami prognozowania gospodarczego wskazują, że za rok te wskaźniki jeszcze się poprawią. A mianowicie dług, czy stosunek długu do PKB będzie na poziomie około 49 proc. To byłoby już takim niezwykłym rekordem – zauważył profesor.
Gość „Aktualności dnia” podkreślił, iż byli ministrowie poprzednich rządów zarzucali, iż nie będzie pieniędzy na programy, które pomogą polskim rodziną, dodając, iż program „500 plus” nie jest tylko programem socjalnym.
– Ten program jest programem przywracającym kondycję całego społeczeństwa, w tym kondycję gospodarczą. Właśnie te środki, które pozyskały rodziny – widzimy z różnych ankiet – one przeznaczane są na cele, które dotyczą edukacji – zwrócił uwagę prof. Zbigniew Krysiak.
Ekonomista zaznaczył, że na oddziaływanie społeczeństwa i gospodarki muszą mieć wpływ czynniki, działające w różnych obszarach jednocześnie. Rozwoju gospodarczego społeczeństwa nie da się pobudzać poprzez działanie tylko jednego czynnika – podkreślał profesor.
– Widzimy nie tylko „500 plus”. Programy rządu, na przykład Konstytucja dla biznesu, przez ostatnie dwa lata istotnie zmniejszyły bezrobocie, czyli mamy zwiększone zatrudnienie. Zauważamy, że budżet Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w tej chwili jest w najlepszej kondycji znowu chyba od 1990 r. To oznacza, że właśnie redukcja bezrobocia oddziałuje na wpływy dla ZUS-u. Zatem obciążenie budżetu z tego tytułu stają się mniejsze – akcentował ekspert.
Profesor Głównej Szkoły Handlowej podkreślił, że kolejnym czynnikiem, który poprawia kondycję gospodarczą państwa jest ściągalność VAT-u.
– Wdrożenie pewnych złożonych różnych działań, zsynchronizowanych razem, które spowodowały, że na koniec poprzedniego roku mieliśmy różnicę prawie o 50 proc. Różnicę właśnie wydatków, czy też salda – wpływy odjąć wydatki budżetowe w stosunku do planowanych – podsumował prof. Zbigniew Krysiak.
Całą rozmowę z ekonomistą prof. Zbigniewem Krysiakiem z „Aktualności Dnia” można odsłuchać [tutaj].
RIRM