[TYLKO U NAS] E. Powichrowska: Niepokojące powinno być to, kiedy rodzice zauważą, że dzieci zaczynają zaniedbywać obowiązki domowe czy szkolne, a najważniejszy jest komputer i internet

Wsparcie jest skierowane do całych rodzin. Jestem przekonana, że bez rodzica nie pomożemy. W tym momencie mamy przygotowane 3 grupy wiekowe: 9-11 lat, 12-14 lat i 15-17 lat. Ich rodzice będą równolegle pracować w terapii grupowej w sposób obowiązkowy. Rodzice mają do wyboru albo spotkania indywidualne z terapeutą, podczas których będą omawiać swoje problemy w relacjach z dziećmi, albo terapię rodzinną dla całej rodziny. Dzieci do nas przychodzą, bo muszą. One nie zauważają problemu, a wręcz podkreślają, że jest to dla nich przyjemność, które będzie je wciągała jeszcze dalej – mówiła Elżbieta Powichrowska, dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Terapii dla Młodzieży i Dorosłych ETAP w Białymstoku, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W Polsce coraz poważniejszy staje się problem uzależnień młodych od nowych technologii. Walkę z nowym wyznaniem ma zapewnić profilaktyczny program, o którym opowiedziała Elżbieta Powichrowska.

– Nadzieje związane z programem profilaktycznym są duże, ponieważ dostaliśmy pieniądze aż do czerwca 2023 roku. Program jest bardzo obszerny. Wszyscy obserwujemy, że nowe technologie, a więc smartfony, tablety, komputery są i będą obecne w życiu naszych dzieci. Niestety korzystają z nich nawet dzieci mające roczek czy dwa lata. Około 40 proc. z nich już korzysta z takich technologii, a 60 proc. rodziców udostępnia dzieciom tablet czy smartfon. 49 proc. rodziców stosuje to jako nagrodę. Rodzice świadomie bądź nieświadomie przyczyniają się do tego, że problem narasta – mówiła dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Terapii dla Młodzieży i Dorosłych ETAP w Białymstoku.

Na mocy umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia funkcjonować będzie 10 specjalistycznych ośrodków, w których najmłodsi i ich rodziny otrzymają profesjonalną pomoc.

– Wsparcie jest skierowane do całych rodzin. Jestem przekonana, że bez rodzica nie pomożemy. W tym momencie mamy przygotowane 3 grupy wiekowe: 9-11 lat, 12-14 lat i 15-17 lat. Ich rodzice będą równolegle pracować w terapii grupowej w sposób obowiązkowy. Rodzice mają do wyboru albo spotkania indywidualne z terapeutą, podczas których będą omawiać swoje problemy w relacjach z dziećmi, albo terapię rodzinną dla całej rodziny. Dzieci do nas przychodzą, bo muszą. One nie zauważają problemu, a wręcz podkreślają, że jest to dla nich przyjemność, które będzie je wciągała jeszcze dalej – podkreśliła gość Radia Maryja.

– Bardzo istotne jest to, jak rodzice się zachowają i jaką będą mieli relacje z dziećmi, czyli czy będą potrafili stawiać granicę, wymagać od nich, ale jednocześnie wzmacniać je i pomagać w organizacji czasu bez nowych technologii – dodała.

Elżbieta Powichrowska przedstawiła, jakie symptomy powinny zaniepokoić rodziców.

– Jeżeli dziecko siedzi coraz częściej i coraz więcej. Jeśli rodzice zauważą, że dziecko nie kontroluje czasu spędzanego w internecie, zaczynają się kłamstwa i wymówki albo na przykład przyłapują dziecko, iż korzysta, kiedy miało położyć się spać. (…) Niepokojące powinno być to, kiedy rodzice zauważą, że dzieci zaczynają zaniedbywać obowiązki domowe czy szkolne, pogorszyły się ich oceny, a teraz najważniejszy jest internet czy komputer. Naszą uwagę powinno zwrócić również to, że wcześniej nasza pociecha miała jakieś zainteresowania np. chodziła na piłkę, grała na gitarze i generalnie coś się działo, a teraz jej się nie chce i za każdym razem ma jakieś wymówki – zaakcentowała gość „Aktualności dnia”.

– Terapia jest słowem wzbudzającym lęk i niepokój. To naprawdę nie jest nic strasznego. Każdy terapeuta tak korzysta ze swojej terapii, żeby pomóc wydobyć z pacjenta to dobro i piękno, którymi obdarzył go Pan Bóg – podsumowała dyrektor Ośrodka Profilaktyki i Terapii dla Młodzieży i Dorosłych ETAP w Białymstoku.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Elżbiety Powichrowskiej można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl