PAP/Marcin Obara

[TYLKO U NAS] Dr B. Rogalski: Wizyta prezydent Litwy w Polsce to tylko piękny kwiatek przypięty do nienajlepszego kożucha relacji polsko-litewskich

Wizytę prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė postrzegam bardziej jako kurtuazyjną, niż taką, która zdecydowałaby o zmianie polityki litewskiej w stosunkach między naszymi państwami. Polacy wciąż zmagają się tam z rodzajem dyskryminacji, której doświadczają regularnie od lat – podkreślił dr Bogusław Rogalski, doradca ds. międzynarodowych w Parlamencie Europejskim i ekspert ds. Litwy, podczas czwartkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.  

Trwa dwudniowa wizyta prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė w Polsce. [czytaj więcej] Dr Bogusław Rogalski wskazał, że jest bardzo wiele nierozwiązanych spraw w relacjach polsko-litewskich, zwłaszcza tych związanych z sytuacją polskiej mniejszości narodowej na Litwie.

– Wizytę prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė postrzegam bardziej jako kurtuazyjną, niż taką, która zdecydowałaby o zmianie polityki litewskiej, np. w stosunkach między naszymi państwami. Mówię o wizycie kurtuazyjnej, ponieważ na piątek przewidziano m.in. wyjazd do Lublina i uroczyste składanie kwiatów pod pomnikiem Unii Lubelskiej, bo w tym roku obchodzimy 450. rocznicę tejże unii, która utworzyła jedno państwo – Rzeczypospolitą. Natomiast z tej spuścizny wspólnego państwa w przypadku Litwy niewiele zostało. Kwestia traktowania polskiej mniejszości narodowej na Litwie jest tego przykładem. Polacy wciąż zmagają się tam z rodzajem dyskryminacji, której regularnie doświadczają od lat – mówił doradca ds. międzynarodowych w Parlamencie Europejskim.

W tym roku będziemy przeżywać także 25. rocznicę traktatu polsko-litewskiego, który został podpisany między naszymi państwami w 1994 r.

– On się tak eufemistycznie nazywa „dobrosąsiedzkim”. Traktat ten ze strony polskiej został w 100 proc. zrealizowany. W powiecie sejneńskim 30 miejscowości ma napisy dwujęzyczne: w języku polskim i litewskim. Więcej, polskie partie nawet nie wystawiają w wyborach samorządowych swoich przedstawicieli w tym rejonie, po to, żeby Litwini mieszkający w Polsce cieszyli się samorządnością. Natomiast na Litwie takiej wzajemności nie ma. Pani prezydent Dalia Grybauskaitė także w niezbyt dobry sposób odnosiła się do polskiej mniejszości i nie zrobiła niczego, co w znaczący sposób poprawiłoby sytuację polskiej mniejszości na Litwie – zaznaczył.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, iż do zgrzytów między Polską a Litwą dochodziło także już w roku podpisania traktatu.

– Przed traktatem rozwiązano polskie samorządy na Litwie, zrzucano polskie flagi z urzędów. Następnie w 1996 r. wprowadzono próg wyborczy dla mniejszości narodowych. Takiego progu nie ma w Polsce, ani innych krajach Unii Europejskiej, zrobiono to celowo przeciwko Polsce. W 2010 r. zlikwidowano ustawę o mniejszościach narodowych na Litwie. Dzisiaj mniejszości narodowe nie mają ochrony prawnej, co jest kuriozum w kraju członkowskim UE. Następnie próbowano w taki sposób wprowadzić reformę oświaty, aby ograniczyć polskie szkolnictwo i wprowadzić większe ilości przedmiotów w języku litewskim, co jest złamaniem i traktatu polsko-litewskiego, i konwencji ramowej Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych. Nie ma pełnej swobody zapisywania naszych nazwisk po polsku na Litwie, nie ma też pełnej swobody nazw dwujęzycznych w miejscowościach zamieszkałych w większości przez Polaków – powiedział ekspert.

Dr Bogusław Rogalski zwrócił także uwagę, iż na Litwie, zwłaszcza na Wileńszczyźnie, nie przeprowadzono pełnej reprywatyzacji ziemi.

– Poza Wileńszczyzną ten proces został zakończony, na Wileńszczyźnie – nie. Na Litwie tylko i wyłącznie państwo jest właścicielem ziemi. Państwo litewskie nie chce zwracać ziemi zagarniętej w czasach sowieckich Polakom jej prawowitym właścicielom, czyli naszym rodakom mieszkającym na Wileńszczyźnie. A wymyślono rzecz kuriozalna – przeniesienie ziemi. Coś, co jest niespotykane w żadnym innym kraju na świecie. Właściciel pochodzenia litewskiego może zrzec się swojej ziemi gdzieś daleko na krańcach Litwy i przenieść tą swoją ziemię – jakkolwiek niedorzecznie to brzmi – na Wileńszczyznę. Uczynił coś takiego m.in. Vytautas Landsbergis, pierwszy prezydent Litwy. To on nawoływał do historycznego zwycięstwa nad Polakami i przeniósł sobie ziemię na Wileńszczyznę. Te relacje wyglądały nie najlepiej i niewiele w tych kwestiach się zmieniło (…). Wizyta raczej niczego w naszych relacjach nie zmieni. Będzie tylko pięknym kwiatkiem przypiętym do nienajlepszego kożucha relacji polsko-litewskich – podkreślił gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z dr. Bogusławem Rogalskim dostępna jest [tutaj].

 

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl