[TYLKO U NAS] A. Bittel: Wypowiedzieliśmy umowę firmie Astaldi z jej winy

W polskim prawie nie ma czegoś takiego, że firma może oświadczyć jednostronnie, że kontrakt wygasł. W związku z tym wezwaliśmy firmę Astaldi do tego, by podjęła pracę. Nie zrobiła tego, więc wypowiedzieliśmy jej umowę z jej winy – powiedział w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Bittel.

Włoska firma Astaldi znajduje się na skraju bankructwa. Spółka realizuje kilka ważnych inwestycji komunikacyjnych w naszym kraju, w tym budowę linii kolejowych, rozbudowę warszawskiego metra czy drążenie tunelu w ciągu Zakopianki. To duży problem dla polskich podwykonawców, którzy za wykonanie swojej części umowy nie otrzymują pieniędzy.

– W tej chwili mamy dwa najważniejsze cele. Pierwszy to jak najszybsze uporanie się z płatnościami dla podwykonawców. Na dzisiaj mamy zgłoszenia na 100 mln złotych. Udało się uregulować 26 mln. Proces wypłaty nie trwa miesiącami, tylko realizuje się już teraz – podkreślił.

Pod koniec września firma wysłała do PKP pismo w sprawie zerwania umowy na modernizację linii Dęblin-Lublin. Uwzględniono, że spółka nie czuje się związana umową.

– W polskim prawie nie ma czegoś takiego, że firma może oświadczyć jednostronnie, że kontrakt wygasł. To może zrobić sąd lub porozumienie obu stron. W związku z tym wezwaliśmy firmę Astaldi do tego, by podjęła pracę. Nie zrobiła tego, więc wypowiedzieliśmy jej umowę z jej winy. To otwiera drogę do odszkodowań, które będą po to, by móc zapłacić podwykonawcom – zaznaczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Firma zobowiązała się jednak zrealizować do końca inwestycje dotyczące Zakopianki i południowej obwodnicy Warszawy.

– Tak deklarują. Oczywiście, nie mamy pewności, że tak się stanie. To deklaracje firmy Astaldi. Podobne deklaracje są składane w sprawie warszawskiego metra – powiedział Andrzej Bittel.

Całość programu z udziałem Andrzeja Bittela można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl