Szefowie MSZ Grupy Wyszehradzkiej spotkają się na Ukrainie
Szefowie dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej, w tym minister spraw zagranicznych Polski Grzegorz Schetyna, udadzą się dziś z wizytą do Kijowa.
Spotkają się tam z prezydentem, premierem, przewodniczącym Rady Najwyższej oraz najważniejszymi klubami parlamentarnymi Ukrainy.
Celem wspólnej wizyty ma być demonstracja solidarności z tym krajem oraz poparcie dla przeprowadzanych reform. Przewidywana jest także deklaracja konkretnych ofert w zakresie pomocy finansowej.
Jest to bardzo ważne i potrzebne wydarzenie – mówi poseł Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych.
– Sytuacja wojskowa nie zmienia się, dlatego że w dalszym ciągu trwa rebelia na Wschodzie, w dalszym ciągu jest okupowany Krym. Natomiast polepsza się o tyle, iż sytuacja polityczna władz ukraińskich i rządu ukraińskiego jest lepsza po wyborach, zarówno prezydenckich, jak i parlamentarnych. Widać, że władza ukraińska stabilizuje się, krzepnie, ma większe możliwości działania. W takiej sytuacji wsparcie z zewnątrz jest jak najbardziej potrzebne. Szkoda, że Polska nie jest tutaj liderem, że nie prowadziła od dawna polityki wspierania Ukrainy. Chociaż o tyle dobrze, że w ramach Grupy Wyszehradzkiej zdecydowano się na ten wyjazd – powiedział poseł PiS-u Witold Waszczykowski.W tym tygodniu wizytę w Polsce złoży ukraiński prezydent. W jego obecności prezydent Bronisław Komorowski podpisze ustawę ratyfikującą umowy stowarzyszeniową między Ukrainą a Unią Europejską.
RIRM