Syria: we Wschodniej Ghucie trwają ostre walki
We Wschodniej Ghucie wokół stolicy Syrii trwały w niedzielę ostre walki – podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Kontrolowane przez rebeliantów przedmieścia atakują siły prezydenta Baszara el-Asada. Jego sojusznik, Iran, zapowiada dalszą ofensywę.
Według Obserwatorium zginęło 13 członków sił syryjskich i sześciu bojowników rebelianckiego ugrupowania Dżaisz al-Islam.
Iran potwierdził w niedzielę, w dzień po rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, że ofensywa przeciwko ugrupowaniom „terrorystycznym” będzie we Wschodniej Ghucie kontynuowana.
„Jak wskazuje (rezolucja), peryferyjnych stref Damaszku, będących w rękach (ugrupowań) terrorystycznych, rozejm nie dotyczy i ofensywa i oczyszczanie (terenu) będą trwały” – powiedział najwyższy dowódca armii i Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej generał Mohammed Bagheri, cytowany przez irańską agencje IRNA.
W sobotę Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję z żądaniem zaprowadzenia 30-dniowego zawieszenia broni w Syrii. W przyjętej jednomyślnie rezolucji zażądano zaprowadzenia „bez zwłoki” 30-dniowego rozejmu, aby umożliwić udzielenie pomocy i ewakuację rannych ze Wschodniej Ghuty, gdzie w nalotach w ciągu ostatnich siedmiu dni zginęło ponad 500 osób.
Projekt rezolucji został przedstawiony 9 lutego przez Szwecję i Kuwejt i był od tego czasu wielokrotnie poprawiany na życzenie Rosji, która popiera prezydenta Asada.
PAP/RIRM