SLD zabiega o wotum nieufności dla Sienkiewicza
SLD zbiera podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Poprzedni wniosek w tej sprawie Sejm negatywnie rozpatrzył w lipcu.
Teraz pojawia się jednak nowa okoliczność. W środę prokuratura wszczęła śledztwo ws. domniemanego przekroczenia uprawnień przez premiera, szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Miałoby ono polegać na „naruszeniu niezależności NBP” w związku z nagraną rozmową Bartłomieja Sienkiewicza z szefem NBP Markiem Belką.
Poseł Beata Szydło, wiceprezes PiS-u mówi, że PiS będzie wspierało każde działanie, które ma na celu pokazanie Polakom, tego co się dzieje w kraju i nie pozwolenie na zamiecenie pod dywan afery taśmowej.
– Wszystko, co robi rząd i co próbuje przykryć Donald Tusk przez okres wakacyjny, czyli przykryć aferę taśmową i wmówić Polakom, że nic się nie stało – z tym trzeba walczyć. Obywatele usłyszeli rzeczy, które nie powinny mieć miejsca w państwie demokratycznym, dlatego o wszystkim, co dotyczy tych nagrań, co –przede wszystkim- dotyczy rozmowy Sienkiewicza i Belki, bo była to rozmowa, w której była pokazana korupcja polityczna w celu walki z opozycją – o tym trzeba przypominać. Dobrze, że w tej chwili się opamiętano i próbuje się wyciągnąć z tego wnioski – podkreśliła poseł Beata Szydło.W czerwcu tygodnik „Wprost” ujawnił nagrania rozmów m.in. Sienkiewicza z Belką. Szef MSW rozmawia z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS. Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym.
RIRM