Śląsk szykuje się do strajku generalnego

Dziś ruszają  pierwsze referenda strajkowe związane z przygotowaniami do solidarnościowego strajku w całym regionie. Jako pierwsi do głosowania przystąpią pracownicy zakładów hutniczych i kolei.

– To dopiero początek. W grudniu i w styczniu do referendum przystąpią pracownicy kolejnych branż, m.in. motoryzacji, zbrojeniówki, górnictwa, energetyki czy służby zdrowia. Jestem przekonany, że wyniki głosowań zmuszą rząd, aby wreszcie poważnie zaczął się interesować się tym, co dzieje się w polskiej gospodarce i na polskim rynku pracy. Żadne Pijarowskie zaklęcia już nic nie pomogą, Polska jest naprawdę w poważnych tarapatach gospodarczych i rząd musi pilnie zabrać się do roboty – mówi Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Dziś rozpoczyna się głosowanie we wszystkich spółkach kolejowych w regionie.

– Mamy podwójne referendum. Pracownicy kolei wypowiadają się nie tylko w sprawie strajku solidarnościowego, ale również w sprawie ogólnopolskiej akcji strajkowej na kolei w obronie świadczeń przejazdowych. Jestem przekonany, że zdecydowana większość kolejarzy w naszym regionie powie: dwa razy TAK  – mówi Stanisław Hrustek, szef Regionalnej Sekcji Kolejarzy NSZZ Solidarność.

Jeśli chodzi o hutnictwo i przemysł metalowy, to 21 listopada referendum w sprawie strajku solidarnościowego rozpoczyna się w Walcowni Metali Nieżelaznych Łabędy S.A. i w Hucie Pokój w Rudzie Śląskiej.

– Już przenosimy urny w wyznaczone miejsca. Pracodawca nie sygnalizował, że nie udostępni nam list pracowników, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie – mówi szef Solidarności w Hucie Pokój Józef Skudlik.

Pracownicy Huty Pokój, podobnie jak pozostali hutnicy, obawiają się podwyżek cen energii związanych z wejściem w życie pakietu klimatyczno-energetycznego oraz podwyżek cen wsadu, potrzebnego do produkcji prowadzonej w tym zakładzie.

– Już w tej chwili koszt zakupu wsadu stanowi ok. 70 proc. wszystkich kosztów. Jeżeli ceny pójdą w górę, produkcja stanie się nieopłacalna, a w takiej sytuacji trudno wykluczyć zwolnienia – dodaje Józef Skudlik.

23 listopada referendum przeprowadzone zostanie w Hucie Buczek w Sosnowcu.

– Huta Buczek jest producentem walców hutniczych i zakładem wysoko energochłonnym. Wzrost cen energii elektrycznej spowoduje, że firma się wywróci – podkreśla Michał Karlik, przewodniczący zakładowej Solidarności. 

Przypomina, że przez dwa lata zakład znajdował się w upadłości likwidacyjnej.

– Dzięki poświęceniom załogi, m.in. obniżkom wynagrodzeń, Huta Buczek przetrwała. Teraz może się okazać, że pracownicy zrobili wszystko, żeby zakład uratować, a polski rząd i tak doprowadzi do jego upadku – dodaje Karlik

26 listopada rozpoczyna się głosowanie w zakładach ArcelorMittal Poland, w Hucie Bankowa, w innych zakładach hutniczych i przedsiębiorstwach przemysłu metalowego w naszym regionie oraz w Kombinacie Koksochemicznym Zabrze. Głosowanie w hutnictwie zakończy referendum w CMC Zawiercie. Na początku grudnia powinny zostać opublikowane wyniki pierwszych referendów.

W trakcie referendum pracownicy odpowiadają na pytanie, czy jesteś za przeprowadzeniem strajku solidarnościowego w wymiarze do 4 godzin w celu poparcia żądań zgłoszonych w ramach sporu zbiorowego prowadzonego z pracodawcą przez Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa z siedzibą w Katowicach?

– Jako że żyjemy w kraju, w którym formalnie nie można ogłosić strajku generalnego przeciwko rządowi, aby móc forsować nasze postulaty, musieliśmy skorzystać z innej formuły. Jest nią strajk solidarnościowy, czyli taki, w którym pracownicy jednego zakładu strajkują w obronie pracowników innego zakładu, którzy nie mają prawa do strajku. I z tej możliwości korzystamy przygotowując strajk solidarnościowy w obronie pracowników sądownictwa. Wspieramy ich postulaty branżowe, jednak najważniejsze są postulaty zgłoszone przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy. One dotyczą każdego z nas, każdej branży, każdego zakładu – wyjaśnia Dominik Kolorz.

RIRM/ NSZZ Solidarność

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl