Skandal w służbie zdrowia

Jak donosi jedna z gazet, Sławomir Neumann pilotuje działalność niepublicznej kliniki, a szef Narodowego Funduszu Zdrowia naciska, by jego własne nazwisko z protokołów pokontrolnych CBA po prostu wykreślić.

Marcin Pakulski, przed objęciem obecnej funkcji, był wiceszefem NFZ na Śląsku, gdzie doszło do nadużyć. CBA wskazało, że był on jedną z osób odpowiedzialnych za brak nadzoru nad kontrolami. To nie stanęło jednak na przeszkodzie, aby minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powołał Marcina Pakulskiego na szefa NFZ. Wcześniej był informowany o aferze, mimo to, także kierownictwo resortu zdrowia wciąż rekomenduje przedłużanie kontaktu z EuroMedic.

Jak wynika z kontroli, placówka naciągnęła swoich klientów na 1,5 mln. zł, pobierając opłaty za leczenie refundowane z funduszu. Powstaje pytanie, dlaczego akurat ten szpital uzyskał daleko idące przywileje w ministerstwie oraz Narodowym Funduszu Zdrowia.

– NFZ popełnił kolosalny błąd, bo w żadnym wypadku nie powinien powierzyć wielu milionów złotych na leczenie właśnie w tej lecznicy, a to dlatego, że nie spełniała ona żadnych kryteriów – wszystko było na papierze. Wydaje mi się, że był to taki model Platformy Obywatelskiej, który nazywa się „partnerstwo publiczno-prywatne”, tyle tylko, że zadziałało jeszcze czwarte ogniwo tego partnerstwa, czyli wszystko było załatwiane pod stołem. Dzisiaj to wyszło i co się okazuje? Okazuje się, że nagle ten EuroMedic ma wielu obrońców. Nie chciałbym tutaj nikogo specjalnie oskarżać, ale obawiam się, że ci obrońcy są po prostu związani jakimiś niepisanymi układami nieformalnymi z tą firmą – mówi Bolesław Piecha, senator PiS, były wiceminister zdrowia.

Jeszcze w styczniu w sprawie nadużyć kliniki wpłynęła do Marszałka Sejmu Ewy Kopacz interpelacja posła Macieja Małeckiego:

 „Media coraz częściej donoszą o fakcie pobierania od pacjentów opłat za procedury wcześniej opłacone przez NFZ w zakładach niepublicznych. Jedną z takich placówek w ostatnim półroczu była warszawska Klinika Medyczna „Sensor Cliniq”, której Mazowiecki Oddział NFZ wypowiedział we wrześniu 2013 roku, opiewający na 12 mln zł, kontrakt na zabiegi okulistyczne (…) Fundusz zwrócił się do pacjentów, którzy w 2012 r. mieli w tej klinice zabieg operacyjny zaćmy, z prośbą o informacje o udzielonych im świadczeniach. W sumie Fundusz rozesłał ponad 3,3 tys. ankiet. Analiza ankiet zwrotnych wykazała, że pacjenci dopłacali do świadczeń gwarantowanych”.

W wyniku medialnego rozgłosu minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zwrócił się z wnioskiem do rady NFZ, aby odsunęła od pełnienia obowiązków Marcina Pakulskiego na czas wyjaśnienia sprawy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura okręgowa w Katowicach, z zawiadomienia CBA.

Postępowanie zostało wszczęte w lipcu ub. roku przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Zachód ws. poświadczenia nieprawdy przez przedstawicieli szpitala w śląskim NFZ przy zawieraniu umów o udzielenie świadczenia opieki zdrowotnej na rok 2012 i następne lata. Spółka, która otrzymuje wiele milionów pieniędzy publicznych jest zarejestrowana na Cyprze. Nie wiadomo, kto jest właścicielem, a kapitał założycielski jest minimalny.

 

RIRM