PAP/Radek Pietruszka

Senatorowie – po wprowadzeniu 14 poprawek – przyjęli nowelizację Ustawy o Sądzie Najwyższym

Senat wprowadził poprawki opozycji do noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, które wcześniej odrzucił Sejm. Tak zwana ustawa sądowa ma doprowadzić do wypłacenia Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy i zakończyć spór rządu z Brukselą.

Senat wprowadził do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma uruchomić KPO, łącznie 14 poprawek.

Senacka opozycyjna większość chce likwidacji niedawno powołanej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, która zastąpiła Izbę Dyscyplinarną. Domaga się też unieważnienia wszystkich decyzji Izby Dyscyplinarnej oraz przywrócenia do orzekania sędziów, którzy zostali zawieszeni za swoje przewinienia.

Projekt ustawy, który przyszedł do Senatu to niekonstytucyjny gniot – twierdzi senator KO, Aleksander Pociej.

– Natomiast propozycja zmian i po poprawkach jest konstytucyjna i pozwoli w dużym stopniu doprowadzić do jakiejś sanacji i do uspokojenia problemów, które były – przekonuje Aleksander Pociej.

Senat nie zgadza się na to, by sprawy dyscyplinarne były rozpatrywane – jak chciał tego Sejm w nowelizacji – w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Senat proponuje, aby zajmowała się nim Izba Karna Sądu Najwyższego. Według senatorów rozwiązanie zaproponowane w nowelizacji jest niezgodne z konstytucją. Innego zdania jest minister ds. europejskich, Szymon Szynkowski vel Sęk, który przedstawił na dowód analizy prawne.

– Należy powierzyć kwestie dyscyplinarne sędziów. To też wskazuje jeden z autorów opinii prawnej – nie ma innego wyboru i innego rozwiązania, jeżeli taki model zmian przyjąć, niż NSA ze swoją tradycją i profesjonalizmem – tłumaczy Szymon Szynkowski vel Sęk.  

Większość senacka nie zgadza się również na to, aby tzw. test bezstronności i niezawisłości sędziego był przeprowadzany przez Naczelny Sąd Administracyjny. Senatorowie opozycji chcą przywrócić te kompetencje sędziom Sądu Najwyższego. Zaproponowane korekty są w pełni konstytucyjne – uważa marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.

Te poprawki w całości wypełnią oczekiwania Komisji Europejskiej – mówi Tomasz Grodzki.

Poprawki Senatu mogą wprowadzić chaos do i tak nadwyrężonej kondycji polskiego sądownictwa, a od orzekania o konstytucyjności jest ktoś inny – zaznacza prawnik Piotr Gaglik.

– Kto upoważnił marszałka Senatu do stwierdzania o konstytucyjności lub niekonstytucyjności przepisów? W RP jest tylko jeden organ, który sywierdza kosntytucyjnność danego przepisu – mianowicie TK – przypomina Piotr Gaglik.

Kolejna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym to efekt negocjacji rządu z Komisją Europejską. Jesli Komisja stwierdzi, że ustawa wykonuje orzeczenia TSUE i spełnia kamienie milowe dotyczące tzw. praworządności, to wtedy  pieniądze z KPO do nas popłyną. Prof. Zbigniew Orbik jest co do tego ostrożny.

– Na ile ten projekt ustawy przybliża uzyskanie przez Polskę tych środków, na ile po prostu ta perspektywa będzie bardziej realna po uchwaleniu tej ustawy niż jest obecnie? – zastanawia się prof. Zbigniew Orbik.

Nowela z senackimi poprawkami trafi w przyszłym tygodniu do Sejmu. Prawo i Sprawiedliwość apelowało od samego początku o przyjęcie ustawy bez jakichkolwiek zmian ze względu na ustalenia z Brukselą – mówi rzecznik partii Rafał Bochenek.

– Generalnie zamysł był taki, aby ta ustawa nie była zmieniana – wskazuje Rafał Bochenek.

Prawo i Sprawiedliwość chce odrzucić wszystkie poprawki. Liberalno-lewicowa opozycja chce natomiast przyjęcia ustawy ze zmianami Senatu.

– Ten, kto jest za szybkim odblokowaniem pieniędzy z KPO, poprze poprawki Senatu – ocenia Miłosz Motyka, rzecznik PSL.

– Przyjęcie tych poprawek przybliży nas do środków z KPO, dlatego że te poprawki idą w kierunku praworządności – dodaje Katarzyna Lubnauer, poseł KO.                                           

To dzięki wstrzymaniu się od głosu większości posłów Platformy Obywatelskiej, Lewicy i PSL-u było możliwe przyjęcie nowelizacji w Sejmie. Przeciw głosowała m.in. Solidarna Polska, która przekonuje, że zmiany uderzają w suwerenność Polski. Lider partii, minister Zbigniew Ziobro, zapowiada głosowanie za odrzuceniem poprawek Senatu.

– Nie będziemy głosować za poprawkami, które są realizacją polityki ustępstw i uległości – podkreśla Zbigniew Ziobro.

To by oznaczało, że Solidarna Polska pomoże swojemu koalicjantowi przyjąć oczekiwany przez Brukselę projekt.

– Głosujemy przeciwko wszystkim rozwiązaniom, które zmierzają do realizacji żądań KE – zaznacza jednak Zbigniew Ziobro.

Wszystko wyjaśni się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które zaplanowane jest na przyszły tydzień.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl