Sejm przyjął ustawę. LOT do prywatyzacji?

Sejm głosami koalicji rządzącej przegłosował projekt ustawy o uchyleniu ustawy o przekształceniu własnościowym przedsiębiorstwa państwowego PLL LOT.

Za dokumentem głosowało 235 posłów przeciw 212. Projekt umożliwia sprzedaż większościowego pakietu akcji PLL LOT i tym samym otwiera drogę do prywatyzacji spółki.

Przed głosowaniem głos zabrał m.in. poseł Paweł Szałamacha, były wiceminister Skarbu Państwa.

– Widzimy, że skończyło się na tworzeniu nowej firmy i dobrze płatnych posadach. Natomiast efekty pozytywne dla gospodarki są bardzo iluzoryczne; jeżeli w ogóle wystąpią za ten rok. A w tym samym czasie inne spółki Skarbu Państwa, które już funkcjonują od lat odłożyły, czy skasowały całkowicie projekty inwestycyjne. Chociażby elektrownia Ostrołęka czy Opole. To pokazuje, że nie ma zupełnie koordynacji polityki gospodarczej. W tej chwili, kiedy przedstawiano taką koncepcje to stwierdziliśmy, że przypomina nam to powtórkę z Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i niestety zaczyna się to sprawdzać – powiedział poseł Paweł Szałamacha.

Poseł Dawid Jackiewicz podkreślał na konferencji prasowej jeszcze przed głosowaniem, że władze PLL LOT traktują spółkę jak własny folwark.

– Zamawiając usługi nieuzasadnione z punktu widzenia ratowania tej spółki, zatrudniając doradców (przynajmniej kilkunastu), z czego niektórzy zarabiają po 45-47 tyś. zł/ms. A wszystko to dzieje się w tym samym czasie, kiedy zwalniani są pracownicy całych działów. Mamy informacje o tym, że prezes spółki nie robi sobie kłopotów z tego, że spółka przeżywa dramatyczną sytuację finansową – informował poseł Dawid Jackiewicz.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, Skarb Państwa jest zobowiązany do zachowania pakietu 51 proc. akcji PLL LOT.

Ministerstwo Skarbu uważa, że przekłada się to na mniejsze zainteresowanie potencjalnych inwestorów.

RIRM