Sejm o prezydenckim projekcie ws. zakrywania twarzy

Sejm na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu zajmie się m.in. prezydenckim projektem ws. zakrywania twarzy.

Projekt nowelizacji Prawa o zgromadzeniach powstał po ubiegłorocznych wydarzeniach z 11 listopada w Warszawie. Podczas Marszu Niepodległości doszło do burd m.in. w pobliżu ambasady rosyjskiej.

Prezydent próbuje wykorzystać atmosferę, którą wytworzono wokół zgromadzeń publicznych, gdzie niekoniecznie to uczestnicy byli winni, a często władza polityczna – akcentuje poseł Jarosław Zieliński. Zapowiada też, że PiS nie będzie popierało tej inicjatywy.

– Dzisiaj w Polsce, kiedy mamy do czynienia z ograniczeniami demokracji a pod rządami Donalda Tuska mamy w wielu aspektach z takimi ograniczeniami do czynienia, wprowadzenie takiego rozwiązania, takiego zakazu może przynosić jeszcze gorsze skutki w ramach właśnie tej walki, którą prowadzi coraz bardziej autorytarny rząd ze swoimi obywatelami. Wyobraźmy sobie taką sytuację, że jest zorganizowana manifestacja, zgromadzenie publiczne na podstawie właśnie tego prawa o zgromadzeniach, gdzie pracownicy walczą o należne im prawa pracownicze. Wiadomo, że mogą ich spotkać za to szykany ze strony pracodawców, no i wyobraźmy sobie taką sytuację, że ktoś nie chce zostać rozpoznany, nastąpi kolizja, wtedy będzie problem – tłumaczy poseł Jarosław Zieliński.

Poseł podkreśla też, że nie można komuś zakazywać udziału w zgromadzeniu publicznym tylko dlatego, że zasłoni swoją twarz.

– Karać trzeba wtedy, kiedy ktoś narusza prawo, narusza porządek publiczny. To, że ktoś się ubierze inaczej, czy zasłoni twarz,nie oznacza przestępstwa, nie oznacza chęci ani automatycznego zamiaru popełnienia jakiegoś wykroczenia czy przestępstwa. Karać za to, że ktoś w sposób pokojowy manifestuje, ale nie chce być rozpoznanym, nie wolno. Ta propozycja oznacza słabość państwa. To można tak odczytać. Można mówić o tym, że policja jest na tyle słaba, jej kondycja jest na tyle niewydolna, że nie jest w stanie, ani prewencyjnie, ani wtedy, kiedy mają miejsce przypadki naruszania praw, skutecznie reagować – zaznacza poseł Zieliński.

 

RIRM