„Rzeczpospolita”: przyszłoroczny budżet bez deficytu
Czy czeka nas pierwszy budżet bez deficytu? Według doniesień „Rzeczpospolitej” budżet państwa na przyszły rok zakłada, że nie będzie trzeba pożyczać pieniędzy, aby móc zrealizować wszystkie wydatki.
Projektem ustawy budżetowej na przyszły rok Rada Ministrów zajmie się na jutrzejszym posiedzeniu. Resort finansów ma przedstawić projekt budżetu bez deficytu. Według źródeł zbliżonych do rządu, ma to być pierwszy w historii ostatnich 30 lat plan finansowy, w którym założono, że kasa państwa będzie zrównoważona. To pierwszy przypadek w historii, gdy polski budżet będzie skonstruowany w ten sposób.
W ustawie budżetowej ma się znaleźć pokrycie finansowe na wszystkie obietnice z tzw. piątki Kaczyńskiego. Można się spodziewać podwyżki różnych danin np. poprzez likwidację limitu składek do ZUS. Niewykluczone, że ograniczone zostaną wydatki na służbę zdrowia czy usługi publiczne.
Rządowe plany mają być też prztyczkiem w nos opozycji, która zarzuca PiS, że jego rozdawnictwo publicznych pieniędzy doprowadzi kasę państwa do ruiny i „drugiej Grecji” – wskazuje „Rzeczpospolita”.
Warto zaznaczyć, że już w tym roku deficyt budżetowy ma być najniższy w historii. Ma on oscylować na poziomie 1,8 proc. PKB. To 28,5 mld zł.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM