Rząd zaprzysiężony
Osiemnastu ministrów wchodzi w skład nowego koalicyjnego rządu w Grecji, na którego czele stoi lider zwycięskiej Nowej Demokracji Antonis Samaras. Rozdział tek ministerialnych budzi jednak rozczarowanie wśród ekspertów i obywateli.
Gabinet premiera Samarasa zdominowany jest bowiem przez jego partię, gdyż zarówno PASOK, jak i Demokratyczna Lewica (DIMAR) zgodnie z zapowiedziami nie oddelegowały do rządu swoich znanych polityków. W ich miejsce wskazały pięciu technokratów. Zdaniem komentatorów, takie zagranie może świadczyć o tym, iż partie te nie chcą być bezpośrednio wiązane z działaniami oszczędnościowymi nowego rządu. BBC zauważa też, że decyzja partnerów koalicyjnych ND o niepełnym uczestnictwie w rządach nie wróży dobrze skuteczności nowego gabinetu.
Kluczową tekę ministra finansów Samaras powierzył dotychczasowemu szefowi Narodowego Banku Grecji – 65-letniemu Wasilisowi Rapanosowi, który zdaniem niektórych źródeł cieszy się też dużym zaufaniem lidera PASOK Ewangelosa Wenizelosa. Dla tego profesora ekonomii jest to powrót na to stanowisko, gdyż był on odpowiedzialny za greckie finanse w momencie, gdy Grecja wstępowała do strefy euro w 2001 roku. Rapanos do czasu zaprzysiężenia go na urząd (moment ten przełożono o jeden dzień, aby dotychczasowy minister finansów Jeorjos Zanias mógł formalnie reprezentować kraj na czwartkowym spotkaniu szefów resortów finansów państw strefy euro w Luksemburgu) nie chciał przedstawić swoich planów na ratowanie gospodarki kraju. Według „Financial Times”, należy się spodziewać, iż opierać się one będą m.in. na ściąganiu podatków i walce z osobami unikającymi ich płacenia. Szef Narodowego Banku Grecji wielokrotnie bowiem podkreślał, że jest to jeden z ważniejszych powodów obecnych problemów kraju.
Resort dyplomacji objął zastępca Samarasa w ND Dimitris Awramopulos, zaś ministrem obrony został jego partyjny kolega Panos Panagiotopulos. Resort sprawiedliwości przypadł cieszącemu się zaufaniem lewicy Antonisowi Rupakiotisowi. Na podobnych warunkach resort reformy administracji powędrował do Antoniosa Manitakisa. Odpowiedzialność za środowisko powierzono Ewangelosowi Liwieratosowi, bliskiemu współpracownikowi lidera PASOK Wanizelosa.
Gabinet rozczarowania
Skład nowego rządu budzi jednak rozczarowanie wielu analityków i obywateli Grecji. – Skład rządu jest bardzo rozczarowujący. To prawie w całości ci sami politycy, którzy doprowadzili Grecję do obecnej sytuacji. Miałem nadzieję, że Samaras wyciągnął wnioski z ostatnich wydarzeń, ale wygląda na to, że się myliłem – powiedział w rozmowie z PAP politolog z Uniwersytetu Kreteńskiego Andreas Stergiu. Podobne komentarze usłyszeć można na ulicach Aten i w tamtejszych mediach. Mimo tych głosów od razu po zaprzysiężeniu nowych władz Unia Europejska wyraziła gotowość do współpracy z Atenami. Oznacza to, że do Grecji wkrótce powrócą eksperci tzw. trojki, czyli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Najważniejszym zadaniem nowego rządu – oprócz renegocjacji podpisanego z trojką memorandum w sprawie warunków otrzymania przez Grecję pomocy finansowej – będzie jak najszybsze przeprowadzenie daleko idących reform strukturalnych.
Marta Ziarnik