Rząd przyjął budżet na 2015 rok
Rząd przyjął wstępnie projekt budżetu na 2015 rok. Resort finansów zaplanował deficyt w wysokości 46 mld 80 mln zł, dochody na poziomie ok. 297 mld a wydatki – 343 mld zł.
Wicepremier Janusz Piechociński ocenił, że zakładany w projekcie przyszłorocznego budżetu wzrost polskiego PKB o 3,4 proc. to powód do dumy i satysfakcji. Podkreślił, że rząd przyjął takie założenie, mimo rozmaitych niepokojów w Europie i jej otoczeniu. Stopa bezrobocia na koniec przyszłego roku ma wynieść 11,8 proc.
Nieznaczne tylko zredukowanie tempa wzrostu gospodarczego Polski a także inflacji jest zbyt optymistyczne – uważa dr Cezary Mech. Były wiceminister finansów zwraca uwagę na problemy niemieckiej gospodarki i załamanie na Ukrainie co spowoduje minimum 7 proc. spadek dochodu narodowego.
– To niestety bardzo źle rokuje na przyszłość dla Polski, ponieważ deficyt budżetowy, który został zasygnalizowany nie uwzględnia jednak tego, że dokonano skoku na OFE i przejęto olbrzymie aktywa emerytalne. Nie uwzględnia się także, że jest dług na kilkanaście miliardów; nastąpił zwyczajny przyrost zadłużenia. Nie uwzględnia się tego, że różnice w zarobkach między Polakami i Niemcami są drastycznie wysokie, co będzie nadal skłaniało to z jednej strony do emigracji, a z drugiej strony nie będzie przyciągało miejsc pracy do Polski – mówi Cezary Mech.Eurostat poinformował dziś, że sprzedaż detaliczna w Polsce w lipcu spadła o 1,1 proc. rok do roku. Według GUS sprzedaż detaliczna w lipcu wzrosła o 2,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 roku, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 4,7 proc.
Zgodnie z Konstytucją RP, rząd musi ostatecznie przekazać projekt budżetu do Sejmu na koniec września.
RIRM