fot. PAP/Leszek Szymański

Rząd odpowiada na weto prezydenta A. Dudy

Premier Donald Tusk po wecie ustawy okołobudżetowej przez prezydenta zapowiada nowy projekt rządowy. Odrzuca tym samym prezydencki projekt, który gwarantuje obiecane przez nowy rząd podwyżki dla nauczycieli. Rząd w swoim nowym projekcie ma zapewnić alternatywny sposób finasowania mediów publicznych.

Tuż przed świętami na biurko prezydenta trafił rządowy projekt ustawy okołobudżetowej. Ekipa Donalda Tuska przekonywała, że jego głównym celem jest zapewnienie podwyżek dla najmniej zarabiających nauczycieli. W projekcie znalazła się jednak wrzutka gwarantująca trzy miliardy złotych z budżetu państwa na finansowanie mediów publicznych. To była próba szantażu głowy państwa  – mówił szef gabinetu prezydenta, Marcin Mastalerek.

– Szantaż polityczny polegał na tym, że wpisujemy przepisy wykonawcze dotyczące podwyżek i zapiszemy jeszcze 3 mld zł w tej samej ustawie i powiemy tak: na pewno prezydent tego nie zawetuje – wskazał Marcin Mastalerek.  

Andrzej Duda zawetował ustawę przedstawianą przez rząd, podkreślając, że nie zgadza się na finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa, które są przejmowane niezgodnie z obowiązującym prawem i konstytucją. Premier Donald Tusk utrzymuje, że zaplanowane pierwotnie środki nie trafiłby w całości do mediów publicznych.

– W naszej ustawie było, że może przeznaczyć część z tych środków na media publiczne ze względu na małe przychody z abonamentu – tłumaczył Donald Tusk.

Prezydent, wetując rządowy projekt, równocześnie przestawił swój, gwarantujący podwyżki dla nauczycieli o co najmniej 1500 złotych. Prezydencki projekt skrytykował premier Donald Tusk, który zapowiedział kolejną ustawę okołobudżetową.

– Ona skonsumuje to, co prezydent wyraził w swoim projekcie, będzie precyzyjniejsza. Wyraźnie wskaże m.in., że 3 mld pójdą na onkologię dziecięcą – wyjaśnił premier.

Prezydent Andrzej Duda zaapelował do marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, o jak najszybsze prace nad prezydenckim projektem. Lider Polski 2050 nie ma zamiaru przyspieszać pracy parlamentu.

„Sejm będzie pracował zgodnie z harmonogramem przyjętym przez wszystkie siły polityczne. Następne posiedzenie Sejmu odbędzie się zatem w dniach 10-11 stycznia 2024 roku” – poinformował Szymon Hołownia.

Premier Tusk z jednej strony zapewnia nauczycieli, że otrzymają podwyżki zgodnie z planem, a z drugiej strony odrzuca propozycję prezydenta ws. przyspieszenia prac.

– Zwołanie Sejmu z dnia na dzień, bo taki grymasik pan prezydent zademonstrował, moim zdaniem nie ma znaczenia – powiedział Donald Tusk.

To pokazuje prawdziwe intencje rządu – podkreślił prezydencki minister, Marcin Mastalerek.

„Dla Donalda Tuska najważniejsze były 3 miliardy zł na nielegalnie przejęte media. (…) Prezydent obnażył prawdziwe intencje obecnej większości. Wstyd”- napisał na platformie X Marcin Mastalerek.

Rząd w kolejnym projekcie ustawy okołobudżetowej pozostawia sobie furtkę do finansowania mediów publicznych.

– Więc przy jakichś nagłych potrzebach – tak, żeby nie było zawału – media publiczne dostaną wsparcie – przekonywał premier.

To pokazuje obłudę Donalda Tuska, który w czasie rządów PiS apelował o niepłacenie abonamentu radiowo-telewizyjnego oraz odcięcie mediów publicznych od wsparcia z budżetu – przypomniał poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk.

– Wtedy odsądzono nas od czci i wiary mówiąc, że takie pieniądze należałoby przekazać na fundusz zdrowia, a dokładnie na onkologię – zwrócił uwagę Zbigniew Kuźmiuk.

Swoje stanowiska tonują koalicjanci Donalda Tuska. Poseł Lewicy, Adrian Zandberg, nie wyklucza, że jego partia poprze prezydencki projekt.

– Będę spokojny, jak te podwyżki będą przyklepane, zamknięte, jak się dokonają. Uważam, że to jest coś, co jest absolutnie priorytetową sprawą – podkreślił Adrian Zandberg.

Poseł Polski 2050, Ryszard Petru, nie chce finansowania TVP, ale jej likwidacji.

– To, co się dzieje z telewizją publiczną, to, że w naturalny sposób staje się łupem politycznym, jest sygnałem, że tego nie da się naprawić – ocenił Ryszard Petru.

Prezydent Andrzej Duda poprzez weto stanął na straży konstytucji – zaznaczył prof. Marcin Szewczak. To stoi w sprzeczności z celami Donalda Tuska.

– Dla obecnych rządzących urząd prezydenta RP jest tak naprawdę nic nie warty. Będziemy mieli teraz do czynienia z ogromnym hejtem, który będzie się wylewał na Pałac Prezydencki – wskazał prof. Marcin Szewczak.

Wiele wskazuje na to, że rząd Donalda Tuska będzie podejmował kolejne próby szantażu głowy państwa w celu przepchnięcia kontrowersyjnych pomysłów.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl