Rząd ma podjąć kolejne decyzje ws. restrykcji
Dziś rząd ma zadecydować o tym, co dalej z obostrzeniami. Obecne obowiązują do 9 kwietnia. Ich przedłużenia chce minister zdrowia, który zwraca uwagę, że w szpitalach zajętych jest coraz więcej łóżek covidowych.
W ciągu doby, od poniedziałku do wtorku, w szpitalach na oddziałach covidowych przybyło blisko 900 pacjentów. Dane o liczbie zakażeń w okresie po świętach mogą być mylące. Dlatego nie będą głównym czynnikiem, jaki rząd będzie brał pod uwagę, podejmując decyzję w sprawie nowych obostrzeń – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski.
– Tym razem koncentrujemy się na wskaźnikach dotyczących obłożenia w szpitalach i dostępności respiratorów. W tej chwili są to najważniejsze parametry – wyjaśnia Adam Niedzielski.
Do najbardziej dotkniętych regionów należą województwa: śląskie, dolnośląskie, małopolskie i podkarpackie, a dynamiczny przyrost chorych widać też w Wielkopolsce. W Łodzi przygotowywane są miejsca dla pacjentów ze Śląska. W Małopolsce bardzo trudna jest sytuacja respiratorowa. Znacznie przekroczony został poziom wykorzystania respiratorów z poprzedniej fali.
– Jeśli będzie taka konieczność i względy medyczne, nie wykluczamy relokacji pacjentów, którzy są pod respiratorem. Podkreślam, nie wykluczamy przeniesienia do innych województw – mówi Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.
Rekordowe liczby notuje też województwo kujawsko-pomorskie, które ze względu na groźną bakterię, odporną na antybiotyki, wstrzymało na razie przyjęcia do szpitala tymczasowego w Ciechocinku.
– W trakcie weekendu świątecznego przybyło 169 osób, a liczba hospitalizowanych w sumie na tych wszystkich trzech poziomach to jest 1875 osób. Nie notowaliśmy jeszcze takiej liczby od początku epidemii – wskazuje Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.
Dziś zbiera się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Obecne obostrzenia obowiązują do 9 kwietnia.
– Z punktu widzenia sytuacji w szpitalach najbardziej rekomendowanym przeze mnie rozwiązaniem jest przedłużenie obostrzeń – wyjaśnia minister zdrowia.
Takie stanowisko zajęła też Rada Medyczna, która doradza premierowi i ministrowi zdrowia. Rada wskazuje, że szpitale nie mają już w tej chwili rezerw.
TV Trwam News