
Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik
Ruszyła darmowa platforma, na której każdy obywatel i firma może m.in. przeskanować swoją stronę i uzyskać informacje o wycieku danych
Ruszyła darmowa platforma, na której każdy obywatel i firma może m.in. przeskanować swoją stronę i uzyskać informacje o wycieku danych. Usługę udostępniły resort cyfryzacji i CERT Polska.
Od tego tygodnia każdy – zarówno osoba prywatna, mała firma, jak i duża instytucja publiczna – może sprawdzić, czy jego strona internetowa jest bezpieczna. Można się tego dowiedzieć korzystając z bezpłatnego narzędzia moje.cert.pl.
Usługę przygotował zespół CERT Polska, działający w Państwowym Instytucie Badawczym NASK. Serwis umożliwia skanowanie domen pod kątem zagrożeń, wysyła alerty o wyciekach danych i ostrzega przed potencjalnie niebezpiecznymi stronami.
Jego działanie wyjaśniał kierownik CERT Polska, Marcin Dudek.
– Pierwszą sytuację, jaką sobie możemy wyobrazić, to jest właściciel firmy, który ma 30 pracowników. Tych 30 pracowników ma konta mailowe w konkretnej domenie firmy abc.pl. Właściciel firmy, rejestrując się na moje.cert.pl, dostanie informację, że hasło jednego z jego pracowników mogło wyciec, kiedy było włamanie do bazy danych przykładowo jakiegoś sklepu w Polsce – wskazał Marcin Dudek.
Rozwiązanie jest przeznaczone dla wszystkich administratorów infrastruktury teleinformatycznej, w szczególności stron internetowych. Resort cyfryzacji podkreśla, że korzystanie z niego wzmocni cyberbezpieczeństwo firm i instytucji. Jest to pierwsza na świecie publiczna i darmowa usługa, która identyfikuje podatności, ostrzega przed zagrożeniami i informuje o wyciekach haseł.
RIRM