Różnica zdań w Zjednoczonej Prawicy w kwestii zapisów polskiego KPO
Wewnątrz obozu rządzącego znów pojawiła się różnica zdań dotycząca zapisów Krajowego Planu Odbudowy i warunków, jakie postawiła Polsce Komisja Europejska.
Wśród „kamieni milowych”, od których Komisja Europejska uzależnia wypłatę środków z KPO dla Polski, znalazł się nowy podatek. Miałby obejmować użytkowników aut spalinowych już w 2035 roku. Sprzeciwia się temu Solidarna Polska.
– Ostateczna treść „kamieni milowych” nie była przedmiotem ustaleń ani rządowych, ani politycznych z Solidarną Polską. W tym sensie nie czujemy się zobowiązani do realizacji tych wszystkich zobowiązań tam zawartych – zaznaczył minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.
Minister @ZiobroPL: Nie możemy poprzeć wprowadzenia nowych podatków wymuszających rezygnację z samochodów spalinowych. Koszty, które poniosą Polacy będą większe niż kredyt z KPO. pic.twitter.com/JgFeC1E11O
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) June 14, 2022
Minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, który negocjował KPO zapewnił, że w Polsce nie zostanie wprowadzany zakaz użytkowania samochodów spalinowych, ani żaden nowy podatek dla ich użytkowników.
– My będziemy stwarzać preferencje dla samochodów niskoemisyjnych, ale nie będziemy podwyższać żadnych podatków dla obecnych pojazdów spalinowych – zadeklarował Waldemar Buda.
Premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że dokument przesłany do Komisji Europejskiej został przyjęty przez cały rząd, a więc także przez ministrów Solidarnej Polski.
– Ja także nie zgadzam się na żadne szaleństwa ideologiczne – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Minister Zbigniew Ziobro stwierdził, że dokument przyjęty przez rząd różni się od tego zaakceptowanego przez Komisję Europejską. Szef Solidarnej Polski zaproponował premierowi zakład.
– Jeżeli pan premier rzeczywiście pokaże miejsce w dokumencie przyjętym przez rząd, w którym rząd zgodził się na opodatkowywanie samochodów jeżdżących w Polsce z silnikiem diesla czy silnikiem benzynowym, to jestem gotowy tę oryginalną śliwowicę z Łącka panu premierowi postawić – zadeklarował Zbigniew Ziobro.
Szef rządu nie odniósł się jeszcze do propozycji ministra sprawiedliwości.
TV Trwam News