fot. pixabay.com

Rośnie kurs dolara

Dolar przekroczył granicę 5 złotych. Ekonomiści podkreślają, że to czynniki zewnętrzne odpowiadają za niespotykany dotąd wzrost wartości amerykańskiej waluty. Innego zdania jest polska opozycja.

Przed kilkoma tygodniami dolar zrównał się z euro, a teraz zdecydowanie wyprzedził europejską walutę. To efekt wojny i coraz mniejszego zaufania rynków do sytuacji na Starym Kontynencie. Rosną dysproporcje między gospodarkami państw strefy euro. Względem dolara traci też brytyjski funt. Stało się to po obniżeniu przez Londyn podatków i zamrożeniu cen energii. Nowe regulacje zostaną pokryte zwiększeniem zadłużenia państwa.

– Wierzę, że to Brytyjczycy będą napędzać gospodarkę. Dlatego też chcę, aby ludzie zatrzymywali więcej pieniędzy, które zarabiają – tłumaczy Kwasi Kwarteng, minister finansów Wielkiej Brytanii.

Funt względem dolara jest  najtańszy od 1971 roku. Inwestorzy stracili zaufanie do funta. Trzeba je szybko odbudować – mówi brytyjski ekonomista Samuel Tombs.

– A to wymaga, jak sądzę, zarówno przejęcia większej kontroli nad pożyczkami rządowymi, jak i przedstawienia wiarygodnych prognoz gospodarczych i fiskalnych, aby uzasadnić niektóre podejmowane przez siebie decyzje – zaznacza.  

We wtorek, po raz pierwszy w historii dolar przekroczył wartość 5 złotych. Trudno się temu dziwić, kiedy graniczymy z państwem w stanie wojny i ponosimy tej wojny konsekwencje – podkreśla ekonomista Grzegorz Piątkowski.

– Słaby złoty i wysoka inflacja (…) powoduje, że dolar osiągnął w zasadzie rekordowe notowania – ocenia.

Do tego dochodzi zeszłotygodniowa podwyżka stóp procentowych FED, amerykańskiego System Rezerwy Walutowej.

– Podnieśliśmy stopy o 75 punktów procentowych i przewidujemy, że dalsze podwyżki będą właściwe – wskazuje Jerome Powell, prezes FED.

Wraz ze stopami rośnie oprocentowanie lokat i obligacji, co zwiększa atrakcyjność trzymania pieniędzy w Stanach Zjednoczonych. Większy popyt na dolara powoduje wzrost jego ceny. A to z kolei oznacza, że więcej zapłacimy za surowce, które importujemy i rozliczamy właśnie w amerykańskiej walucie. Np. gaz i ropę – mówi dr Bartłomiej Gabryś z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

– Cena ropy spadła do poziomu, który znamy sprzed wojny. To, co widzimy na stacjach benzynowych nie obniżyło się do poziomu, który znamy sprzed wojny. Powód jest dość jasny: dzieje się to dlatego, że złotówka znacząco straciła na wartości w odniesieniu do dolara – podkreśla ekspert.

Zdaniem ekonomistów, zniszczenie gazociągów też miało poważny wpływ na kurs waluty. Opozycja w Polsce zwraca uwagę, że powodem wzrostu dolara może być też rządowa propozycja 50 proc. daniny od nadmiarowych zysków przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 250 osób, których obrót netto przekroczył 50 milionów euro.

– Przedsiębiorcy dobrze wiedzą, że to oznacza śmiertelne niebezpieczeństwo dla polskich firm – zaznacza Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Dodatkowe 13,5 mld złotych uzyskane z podatku ma być przeznaczone na obniżanie kosztów energii, które ponoszą Polacy. Projekt jest przygotowywany. Jednak efekty jego zapowiedzi odbiły się na indeksach giełdowych 20-tu największych polskich firm. Wszystkie odnotowały spadek.

Autor projektu, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin tłumaczył w środę w Sejmie najważniejsze założenia.

– Chodzi o to, by opodatkować marże rosnące w sposób nadmiarowy, nie zyski. Bo rozumiemy, że firmy się rozwijają, mają większe zyski, ale marże nie powinny być większe. Te zarobki, które nie są uzasadnione, nie powinny być większe – mówił Jacek Sasin.

Tzw. nadmiarowe marże mogą być wykorzystane na inne, niecierpiący zwłoki wydatki firm. Chociażby na inwestycje i rozwój – wskazuje ekonomista, Paweł Dołkowski.

– Mamy, chociażby w energetyce, przestarzałą infrastrukturę, którą należałoby wymieniać (…). To najprostszy przykład, gdzie należałoby te pieniądze przelać, niekoniecznie zabierając – podkreśla ekspert.

Rządzący przekonują jednak, że dodatkowa danina nie będzie hamować inwestycji. Projekt trafi do Sejmu w ciągu kilku tygodni.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl