PAP/EPA

Rosja gotowa na wysłanie większej liczby specjalistów wojskowych do Wenezueli

Rosja jest gotowa wysłać więcej specjalistów wojskowych do Wenezueli. Jednocześnie Władimir Putin zapewnia, że jego kraj nie tworzy w Wenezueli baz wojskowych.

Setka rosyjskich żołnierzy przyleciała do Wenezueli pod koniec marca, a wśród nich był szef sztabu rosyjskich wojsk lądowych generał Wasilij Tonkoszkurow. Przedstawiciele wenezuelskich władz twierdzili, że grupa rosyjskich specjalistów wojskowych jest w Wenezueli w związku z porozumieniami i kontraktami w sprawie współpracy wojskowo-technicznej z Rosją. To właśnie Kreml jest głównym sprzymierzeńcem prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro, zmagającego się ze społecznym buntem i sankcjami USA. Przeciwko obecności rosyjskich żołnierzy w Wenezueli bardzo ostro protestowały Stany Zjednoczone.

– Sytuacja w Wenezueli jest dość logiczna z punktu widzenia wszystkich zaangażowanych graczy. Amerykanie zainteresowani są z jednej strony wycofaniem się  Rosji z tamtego obszaru. Rosjanie, kierując się logiką globalnych szachów, nie za bardzo zamierzają to uczynić. W tej chwili strony wzajemnie szacują swoje siły – mówi prof. Krzysztof Kubiak.

Dziś rosyjskie agencje prasowe, powołując się na MSZ w Moskwie, podały ,że Rosja jest gotowa wysłać więcej specjalistów wojskowych do Wenezueli, jeśli będzie to potrzebne. Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi, że jego kraj nie tworzy w Wenezueli baz wojskowych, a jedynie realizuje zobowiązania wynikające z wcześniejszych kontraktów dotyczących współpracy wojskowo-technicznej.

– Obecność rosyjskich żołnierzy poważnie komplikuje sytuację. Komplikuje ją w ten sposób, że świat zachodni, na czele oczywiście z USA (też nie udawajmy, że chodzi tylko o humanitaryzm, chodzi też o interesy świata Zachodu) po prostu ma trudniej, jeśli chodzi o ingerencję w to, co się dzieje w Wenezueli, więc obecność Rosjan przedłuża tragedie humanitarną, która się tam dzieje. Przedłuża ją w imię kontynuowania dużych projektów finansowych, które Rosja ma w związku z Wenezuelą – wskazuje dr Marcin Chmielowski.

Wenezuelczycy są jednymi z największych na świecie odbiorców rosyjskiego sprzętu wojskowego. Jeżeli Maduro faktycznie przestanie rządzić, to te kontrakty mogą się skończyć i tego obawia się Kreml.

Od początku stycznia, od kiedy Nicolas Maduro został zaprzysiężony na nową sześcioletnią kadencję prezydencką, Wenezuela znajduje się w stanie dwuwładzy i narastającego konfliktu politycznego. Opozycja uznała jego ponowny wybór za nielegalny, a jej lider, przewodniczący parlamentu Juan Guaido, 23 stycznia ogłosił się tymczasowym prezydentem kraju.

TV Trwam News/RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl