Rolnicy kontynuują protest przed podlaskim urzędem wojewódzkim
Rolnicy kontynuują protest przed podlaskim urzędem wojewódzkim przeciwko zbyt niskim odszkodowaniom za szkody wyrządzane przez dziki. Domagają się spotkania z ministrem rolnictwa i ministrem środowiska.
Protest rozpoczął się wczoraj przed południem. Kilkunastu rolników spędziło tam noc. Urząd Wojewódzki udostępnił im hol na dole budynku. Protestujący mają też rozbite dwa namioty, a na parkingach wciąż stoją ciągniki którymi wczoraj rolnicy przyjechali.
Protestujący chcą wyższych odszkodowań za niszczone przez dziki uprawy. Domagają się, by to Skarb Państwa, a nie koła łowieckie, je wypłacał. Chcą też niezależnych komisji szacujących szkody.
Obecnie odszkodowania za szkody dzików wypłacają koła łowieckie; rolnicy twierdzą, że kwoty są za niskie. Oceniają też, że populacja dzików w regionie nadmiernie się rozwinęła, bo nie można było na nie polować do lipca, w związku z obostrzeniami po wykryciu u dzików w Podlaskiem wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
RIRM