Przestrzeń informacyjną zalewają fake newsy dot. napływu migrantów do Polski
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Maciej Wąsik, wskazał, że nadrzędną zasadą polskiej polityki migracyjnej jest to, iż państwo polskie ma samo prawo decydować o tym, kto może przyjechać do Polski.
Wiceminister Maciej Wąsik zabrał głos w ramach informacji bieżącej w Sejmie. Parlamentarzyści złożyli wniosek o informację w sprawie napływu migrantów do Polski i przedstawienia realnie prowadzonej polityki wizowej oraz migracyjnej w celu zapewnienia Polakom bezpieczeństwa.
W odpowiedzi wiceminister spraw wewnętrznych i administracji zaznaczył, że ostatnio w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele fake newsów.
Pierwszy to – jak wskazał – mieszanie pojęć, czyli mieszanie nielegalnej imigracji z przyjmowaniem pracowników sezonowych. Kolejny fake jest taki – jak mówił Maciej Wąsik – że rząd sprowadza migrantów do Polski.
– To jest oczywiście fake. O wszystkie pozwolenia na pracę, nawet pracę tymczasową, występuje nie rząd, a pracodawcy w Polsce. Dlaczego to robią? W Polsce jest najniższe bezrobocie 2,7 procent. Tylko Czesi mają na podobnie niskim poziomie w Unii Europejskiej. Mamy największą liczbę osób aktywnych zawodowo. Ponad 17 mln Polaków pracuje legalnie zawodowo. Nigdy w historii Polski nie było tak wysokiego wskaźnika jak dzisiaj za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Są w Polsce prace, których Polacy nie chcą wykonywać – są to niektóre prace rolnicze, sezonowe i prace w usługach – podkreślił Maciej Wąsik.
Wiceminister wyjaśnił, że kraje zostały podzielone na grupy. Wskazał, iż są kraje Unii Europejskiej, gdzie nie potrzeba żadnych zezwoleń. Mamy kraje, z których przyjazd osób rząd traktuje jako bardzo pożądany, a ponadto są kraje, z których jest wysokie ryzyko migracyjne, gdzie przeprowadzana jest bardzo szeroka weryfikacja osób.
RIRM