Poseł H. Gill-Piątek przechodzi do Ruchu Polska 2050. Jesienią niewykluczone kolejne transfery polityczne

Ruch Polska 2050 ma pierwszego posła w parlamencie. Poseł Hanna Gill-Piątek opuszcza Lewicę i podejmuje współpracę z Szymonem Hołownią. Wiele wskazuje na to, że jesień przyniesie kolejne transfery polityczne – nie tylko po lewej stronie.

Hanna Gill-Piątek zrezygnowała z członkostwa w klubie Lewicy i dołączyła do ruchu Szymona Hołowni.

– W tym ruchu czuję życie i ogromną energię – wyjaśnia Hanna Gill-Piątek.

Poseł polityczną karierę rozpoczęła w Partii Wiosna Roberta Biedronia. Do Sejmu trafiła z list SLD. Walczy o skrajnie lewackie postulaty. To nie przeszkadza jej jednak we współpracy z Szymonem Hołownią.

– Umówiliśmy się wspólnie, że w sprawach, które nas dzielą, w których mamy odmienne poglądy, głosować będę w zgodzie z tym, co obiecałam moim wyborcom – tłumaczy Hanna Gill-Piątek.

Były kandydat na prezydenta zapowiada kolejne transfery.

– Ja wierzę, że powstanie nasze koło – mówi Szymon Hołownia.  

Odejście poseł Hanny Gill-Piątek zdziwiło jej kolegów z Lewicy, którzy krytykują Szymona Hołownię za sposób działania.

– Ja się dziwię panu Szymonowi Hołowni, dlatego że on od kilku miesięcy epatuje opinię publiczną, że inna polityka jest możliwa, że trzeba budować politykę oddolnie, poprzez obywateli, a zaczyna jak taki klasyczny kłusownik – zaznacza poseł Lewicy Tomasz Trela.  

Klęska opozycji w wyborach prezydenckich zmusza wielu polityków do refleksji.

– Niektórzy posłowie zastanawiają się już teraz nad sytuacją, która będzie miała miejsce za trzy lata, czyli nad ewentualnymi reelekcjami – zauważa dr Piotr Gawryszczak.

Tymczasem na polityczne transfery w Senacie i odzyskanie większości liczy PiS – przyznaje europoseł Adam Bielan.

– Jak historia pokazuje, w poprzedniej kadencji to nasz klub był często klubem, który przyciągał wielu senatorów – wskazuje Adam Bielan.   

Były szef PO Grzegorz Schetyna jest przekonany o lojalności swoich kolegów z Senatu.

– Kłusował i Bielan, kłusował Kaczyński, ale bezskutecznie – twierdzi Grzegorz Schetyna.

Partia rządząca może wiele zaoferować. Jednak transfery w Senacie są trudniejsze od tych w Sejmie. Senatorowie startują w jednomandatowych okręgach – przypomina politolog dr Paweł Momro.

– Przy tej ordynacji, przy kolejnych wyborach komuś, kto zmienił barwy partyjne, byłoby trudno startować ponownie – tłumaczy dr Paweł Momro.

W Zjednoczonej Prawicy trwają negocjacje umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu. PO przygotowuje się natomiast do wyborów szefa klubu parlamentarnego  i politycznych rozliczeń po przegranych wyborach prezydenckich.

– Te frakcje w PO na razie się ze sobą ścierają i tutaj musimy oczekiwać na jakieś zmiany w PO. Od tego będzie zależało, czy ten ruch Pana Trzaskowskiego – w przeciwieństwie do ruchu pana Hołowni – będzie miał szansę zafunkcjonować – podkreśla dr Piotr Gawryszczak.

Wciąż nie wiadomo, jaką rolę będzie pełnił Ruch Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy, który pełni też funkcję wiceszefa PO, deklaruje, że chce jednoczyć osoby, które nie chcą być członkami partii. Poseł Marcin Kierwiński nie widzi w tym żadnej sprzeczności.

– Nie ma tutaj żadnego rozdźwięku. Można tutaj świetnie współpracować, świetnie współistnieć z jednej strony mając zaprzyjaźniony ruch społeczny, z drugiej strony mając silną partię polityczną – twierdzi Marcin Kierwiński.  

Na razie polityczne plany Rafała Trzaskowskiego zablokowała druga już awaria „Czajki”. Prezydent Warszawy ma jeszcze jeden problem – mówi poseł PiS Przemysław Czarnek.

– Rafał Trzaskowski jest dość leniwy w tym, co robi. Lider nie może być leniwy. To nie jest typ na lidera – ocenia Przemysław Czarnek.  

Najlepszą weryfikacją dla nowych politycznych projektów będą trzy lata, które pozostały do wyborów parlamentarnych.

TV Trwam News