Policjanci apelują o noszenie odblasków
Policjanci przypominają, że od 31 sierpnia poruszając się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym trzeba nosić odblaski. Zwłaszcza teraz, kiedy odwiedzamy groby najbliższych, a zmrok zapada bardzo szybko. Nie trzeba zakładać dużej kamizelki odblaskowej, wystarczy drobny element np. opaska na rękę czy odblaskowy element doczepiony do kurtki.
– Odblaski to nie tylko kamizelki, ale nawet drobne elementy odblaskowe zawieszone gdzieś przy kurtce, przy odzieży, które są widoczne dla kierujących – powiedziała sierż. sztab. Anna Jaworska- Wojnicz z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.Najwięcej pieszych na drogach ginie właśnie teraz, jesienią, kiedy zmrok zapada wcześniej, a rano przeszkadzają mgły. Warto wyrobić w sobie nawyk noszenia odblasków.
– Kiedy przychodzi jesień zakładamy coraz ciemniejsze ubrania. Są one niewidoczne dla kierowców zwłaszcza po zmierzchu. Pieszy bez odblasku widoczny jest dla kierującego dopiera z odległości 40 metrów – powiedziała sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.40 metrów o zdecydowanie za mało. Dla kierowcy oznacza mniej niż sekundę na reakcję. Pieszy, który ma na sobie odblask jest zauważalny z odległości aż 150 metrów.
Za brak elementów odblaskowych po zmierzchu poza obszarem zabudowanym grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
Trwa policyjna akcja „Znicz”. Pomimo apeli policji o zachowanie ostrożności od piątku na polskich drogach w 71 wypadkach zginęło 8 osób. Policja zatrzymała także 240 nietrzeźwych kierowców. Policjanci apelują o ostrożną jazdę także w okolicach cmentarzy, gdzie podczas świąt zmieniona została organizacja ruchu. Nie można więc jeździć na pamięć.
– Przez cały okres policyjnej akcji „Znicz” patrzmy na znaki. W tych newralgicznych miejscach, gdzie utrudniony jest ruch, będą policjanci, będą kierować ruchem – powiedział st. asp. Sebastian Taranek, z-ca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KM Policji w Kaliszu.
TV Trwam/RIRM