Podkarpackie: Głuszce mają już zimowe opierzenie

Głuszce żyjące w ośrodku hodowlanym Nadleśnictwa Leżajsk (Podkarpackie) przygotowują się do zimy. „Ich opierzenie ma zimowe podpicie puchem, a pióra lotek są już mocno wybarwione i lśniące” – powiedział rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.

Dodał, że „tegoroczne młode pokolenie tych największych krajowych kuraków wyglądem i masą ciała dorównuje dorosłym osobnikom”.

„Obecnie w ośrodku mamy 31 ptaków, w tym 19 kur i 13 kogutów, stanowiących stado podstawowe. Latem do naturalnych ostoi w całej Polsce trafiło stąd 38 ptaków” – mówił rzecznik krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Zaznaczył, że w ośrodku wkrótce ukończony zostanie budynek edukacyjny.

„Będzie tam lustro weneckie przez, które będzie można podglądać głuszce. Na wiosnę dla zainteresowanych będzie dostępne niezwykłe widowisko, jakim są toki głuszców” – wyjaśnił Edward Marszałek.

Ubarwienie ciała kogutów jest ciemne. Ogon mają czarny z białymi plamkami. Ich pierś jest czarno-zielona z metalicznym połyskiem. Pióra skrzydeł z wierzchu są brązowe, a od spodu białe. Nad okiem samiec ma czerwona „brew” w kształcie półksiężyca zwana różą.

„Wszystko to sprawia, że kogut wygląda jak prawdziwy król skrzydlatej zwierzyny” – zauważył rzecznik.

Samice są mniej okazale ubarwione; pióra na głowie, szyi i grzbiecie mają brunatno-żółte. Natomiast boki ciała i brzuch są w tonacji biało-rdzawo-brunatnej. Kury mają ubarwienie maskujące, bardzo przydatne w czasie wysiadywania jaj; zlewa się ono z otoczeniem i kura jest prawie niewidoczna dla drapieżnika.

PAP

drukuj