Pikieta antyaborcyjna przed Szpitalem Bielańskim w Warszawie

Stop Aborcji – pod takim hasłem, o godz. 18.00, dziś i w każdą kolejną środę będą odbywały się pikiety pod Szpitalem Bielańskim w Warszawie. Protestujący chcą dać świadectwo prawdy o procederze zabijania nienarodzonych. Organizatorem pikiet jest Fundacja Pro–Prawo do Życia.

Podejmuje ona inicjatywy, które mają na celu ochronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

Jak mówi Jacek Januszewski, warszawski koordynator Fundacji Pro-Prawo do Życia, odbywające się od początku sierpnia protesty są odpowiedzią na tzw. aborcje przeprowadzane w Szpitalu Bielańskim.

– Decyzję o podjęciu pikiet przed Szpitalem Bielańskim powzięliśmy po tym, jak ordynator Dębski przyłączył się do nagonki medialno-politycznej na prof. Chazana, który odmówił zabicia chorego dziecka. W ten sposób chcemy pokazać, że warszawiacy nie zgadzają się na to, by aborterzy mogli publicznie szkalować i atakować lekarzy sumienia, którym na sercu leży dobro każdego pacjenta – także tego małego. Zapraszamy wszystkich warszawiaków, którym zależy na dobru każdego człowieka, na pikiety pod Szpital Bielański. Odbywają się one co tydzień w środę, o godz. 18.00, przed wejściem głównym do Szpitala Bielańskiego przy ul. Marymonckiej – informuje Jacek Januszewski.

Protestującym towarzyszy plakat, który przedstawia zdjęcie dziecka zabitego w 24 tygodniu ciąży. To on przyciąga uwagę i zainteresowanie przechodniów. Pikiety będą odbywały się do odwołania.

Przypomnijmy – w Polsce w sytuacji zagrożenia życia kobiety lub dziecka, tzw. aborcji można dokonywać bez ograniczeń.

RIRM