Pakistan: w całym kraju strajkowali sklepikarze i handlarze
Pakistańscy handlowcy zamknęli w sobotę sklepy, centra handlowe i rynki w całym kraju w ramach ogólnokrajowego strajku w proteście przeciwko spadkowi kursu rupii oraz inflacji i drożyźnie. Strajk miał poparcie organizacji handlowych i biznesowych – poinformowała agencja AP.
Do strajku wezwał były senator Sirajul Haq, lider religijnej partii politycznej Jamaat-e-Islami.
W sobotę Karaczi, handlowe i gospodarcze centrum kraju, było niemal całkowicie zamknięte, nawet ruch pojazdów był niewielki – twierdzi agencja.
„Zamknęliśmy sklepy, aby nasze przesłanie dotarło do klasy rządzącej. Jeśli nie dojrzą naszych problemów, opracujemy dalsze strategie” – powiedział Fahad Ahmed, handlowiec z Karaczi.
Jamal Uddin, właściciel sklepu w Dera Ghazi Khan, powiedział, że on i inni handlowcy zamykają swoje firmy w proteście, ponieważ nie są już w stanie wyżywić rodzin.
Także w leżącym na wschodzie kraju Lahore w prowincji Pendżab nie działały sklepy. Także prawnicy nie pojawili się w sądach i nie działał międzymiastowy ani lokalny transport publiczny.
Roczna stopa inflacji w Pakistanie wyniosła w sierpniu ponad 27 procent. W ubiegłym roku kraj został zdewastowany przez powódź. Zmienne ceny surowców oraz wzrost kosztów zaciąganych za granicą pożyczek silnie uderzyły w gospodarkę. Latem tego roku stojący na krawędzi niewypłacalności i wysoko zadłużony Pakistan uzyskał pomoc Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jednak jej warunkiem jest prowadzenie polityki mającej szanse ustabilizować gospodarkę, w tym zacieśnienie polityki monetarnej, ograniczenie wydatków i działania zmierzające do wzmocnienia waluty.
Zdaniem ekonomisty Mohammada Sohaila pomimo pomocy MFW Pakistan przechodzi trudny okres. Rząd próbuje wdrożyć bolesne reformy, a inflacja jest dla mieszkańców dużym problemem.
„Ścisłe środki stabilizacyjne wraz z poprawą rezerw walutowych mogą ustabilizować walutę i inflację w przyszłości” – powiedział Sohail.
PAP