Od 23 grudnia wejdzie w życie pierwsza część reformy systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystym apelu w związku z wejściem w życie nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi.

Uroczystość odbyła się w południe w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych towarzyszył szef MON-u Mariusz Błaszczak.

Reforma systemu dowodzenia ma wyeliminować kompetencyjny chaos, jaki wprowadził rząd PO-PSL. Struktura dowodzenia ma być dostosowana do modelu NATO.        Reforma przywraca Sztabowi Generalnemu WP funkcje dowódcze, wzmacnia jego rolę i rozszerza kompetencje. Szefowi sztabu będą podlegać dowódcy generalny i operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych oraz szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.

– Cztery lata temu w 2014 roku wprowadzono reformę systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, której rozwiązania okazały się nietrafione. Nie jest bowiem dobrą i bezpieczną sytuacja, w której odpowiedzialność jest rozproszona i może prowadzić zarówno do pozytywnych, jak i negatywnych sporów kompetencyjnych. Potrzebny jest dowódca, potrzebny jest głównodowodzący, właśnie w tej chwili, dokładnie od 23 grudnia wejdzie w życie pierwsza część reformy systemu kierowania i dowodzenia, nazywanej umownie i potocznie małym SKiD-em – podkreślał prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z nowym systemem dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej ma podlegać bezpośrednio ministrowi obrony do czasu osiągnięcia przez WOT pełnej gotowości do działania. Później zostaną one podporządkowane szefowi Sztabu Generalnego WP.

RIRM/TV Trwam News