Nowy myszojeleń w stołecznym zoo

Do warszawskiego ogrodu zoologicznego przyjechała Linda, nowa towarzyszka myszojelenia Arnolda. Szybko nawiązała kontakt z Arnoldem i już następnego dnia po przyjeździe razem zwiedzali wybieg – napisał na Facebooku warszawski ogród zoologiczny.

Nowa mieszkanka stołecznego zwierzyńca, myszojeleń Linda, waży niecałe 2 kilogramy”. Linda szybko się zaaklimatyzowała w stolicy, polubili się też z jej nowym towarzyszem – samcem Arnoldem.

„Mamy nadzieję, że stworzą zgrana parę” – powiedzieli przy pożegnaniu opiekunowie z łódzkiego zoo.

Nazwa myszojeleń pochodzi z angielskiego „mouse deer”, co w bezpośrednim tłumaczeniu brzmi właśnie myszojeleń. Myszojeleń, czyli kanczyl mniejszy, zwany również jawajskim, to jeden z najmniejszych ssaków kopytnych. Mierzy około pół metra i waży do 2 kg, a jego kończyny mają średnicę porównywalną do średnicy ołówka. Prowadzi dość skryty, zazwyczaj nocny tryb życia.

W skład diety myszojeleni wchodzą głównie rośliny. Z uwagi na dość małe rozmiary zjadają one głównie to, co spadło na ziemię lub co dopiero z niej wyrosło. Czasami zdarza im się też uzupełnić dietę o drobne bezkręgowce.

Mimo niepozornych rozmiarów samce zaciekle bronią swojego rewiru. Mają bardzo długie kły, których używają podczas walki. Dodatkowo, by odstraszyć rywala, tupią kopytami – częstotliwość uderzeń o podłoże może dojść do 7 na sekundę.

W naturalnym środowisku – na Filipinach – kanczyli jest coraz mniej, ponieważ na ich terytoriach człowiek rozwija plantacje palm olejowych.

PAP