Narasta konflikt na linii Pakistan-Indie
Siły powietrzne Pakistanu zestrzeliły dwa indyjskie samoloty bojowe po przekroczeniu przez nie granicy w Kaszmirze. Jeden z indyjskich pilotów został schwytany. O powściągliwość na linii Indie-Pakistan apelują Chiny.
Pakistańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że siły powietrzne tego kraju zaatakowały obiekty w kontrolowanej przez Indie części Kaszmiru, a także zestrzeliły dwa indyjskie odrzutowce w swojej przestrzeni powietrznej. Schwytano jednego z indyjskich pilotów. Tymczasem indyjskie źródła podały, że pakistańskie samoloty bojowe naruszyły ich przestrzeń powietrzną w Kaszmirze. Przekazały, że odrzutowce pakistańskie zostały przechwycone przez myśliwce indyjskich sił powietrznych i zawróciły. Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało władze Indii i Pakistanu do poprawy wzajemnych relacji.
– Pakistan i Indie to dwa ważne kraje w Azji Południowej. Utrzymywanie dobrych stosunków i komunikacji między obiema stronami sprzyja stabilizacji i pokojowi. Chiny mają nadzieję, że obie strony będą mogły zachować powściągliwość i podejmą działania w celu ustabilizowania sytuacji regionalnej i poprawy dwustronnych więzi, zamiast robić coś przeciwnego – powiedział Lu Kang, rzecznik MSZ Chin.
Indyjska minister spraw zagranicznych powiedziała, że jej kraj nie chce dalszej eskalacji napięć z Pakistanem, ale przygotowany do obrony – jak dodała – być musi.
-Rząd Indii zdecydował o działaniach prewencyjnych. Są one wymierzone tylko i wyłącznie w kierunku terrorystycznej armii Mahometa, a nie w kierunku ludności cywilnej. Indie nie chcą dalszej eskalacji tej sytuacji. Ale jesteśmy przygotowani do obrony, jeśli to będzie konieczne – mówiła Sushma Swaraj, indyjska minister spraw zagranicznych.
Napięcia pomiędzy państwami wzrosły po samobójczym zamachu bombowym przeprowadzonym przez pakistańskich terrorystów 14 lutego na terenie kontrolowanego przez Indie Kaszmiru. W jego wyniku zginęło co najmniej 40 funkcjonariuszy indyjskiej policji paramilitarnej. Sytuacja zaogniła się jeszcze bardziej wczoraj, kiedy Indie przypuściły atak lotniczy na domniemaną bazę terrorystów. Władze Indii twierdzą, że w wyniku nalotu zabitych zostało wielu członków dżihadystycznej grupy, która odpowiedzialna jest za zamach bombowy. Jednak władze Pakistanu utrzymują, że indyjski nalot zakończył się porażką i nikt nie ucierpiał w jego wyniku.
RIRM/TV Trwam News