Nadkom. R. Opas: Prędkość i odległość muszą być dostosowane do warunków ruchu. Doświadczony kierowca wie, jaka będzie odległość, żeby się zatrzymać w razie awaryjnego manewru

Zachowanie bezpiecznej odległości nie dotyczy to tylko dróg ekspresowych i autostrad, gdzie jest to zagrożone mandatem karnym. Prędkość 100 km/h dzielimy na pół i tyle metrów od poprzedzającego pojazdu powinniśmy utrzymywać. Ma to również ogromne znaczenie w miastach, obszarach zabudowanych. Niejednokrotnie obserwujemy tzw. jazdę na zderzaku. Jest to również przyczyną bardzo częstych zdarzeń drogowych. Prędkość i odległość muszą być dostosowane do warunków ruchu. Doświadczony kierowca wie, jaka będzie odległość, żeby się zatrzymać w razie awaryjnego manewru – podkreślił nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Polskie drogi przechodzą wiele remontów i są coraz lepszej jakości. Niestety, do tragicznych zdarzeń na drogach przyczynia się nadal prędkość i niedostosowanie do panujących warunków. Dodatkowo wielu kierowców zapomina o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu.

– Do tragicznych zdarzeń na polskich drogach przyczynia się zazwyczaj prędkość, która często jest nadmierna i niedostosowana do warunków ruchu. Mimo, że w naszych statystykach jest to dopiero druga przyczyna wypadków drogowych, to ta pierwsza, jaką jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, również bardzo często łączy się z nadmierną prędkością. Na szczęście 2022 rok był pierwszym, w którym odnotowaliśmy zdecydowanie mniej ofiar wypadków drogowych, znacznie poniżej dwóch tysięcy. Na pewno w zdecydowanej większości tych zdarzeń moglibyśmy uniknąć, przede wszystkim jeżdżąc rozsądnie i wolniej, bo skutki wypadków, gdzie prędkość miała duże znaczenie, niestety najczęściej są najbardziej tragiczne – mówił nadkom. Robert Opas.

Policja w Polsce prowadzi wiele kontroli ruchu drogowego. Wszystko to, żeby pokazać kierowcom, jak jeździć bezpiecznie.

– Zawsze, kiedy mówimy o jakiejkolwiek akcji prowadzonej przez policję, to jest to podkreślenie znaczenia konkretnych przewinień kierowców. Można spodziewać się kontroli w zakresie ogólnym ruchu drogowego (…). Chcieliśmy uświadomić i przypomnieć tą akcją o tym, jak poważne zdarzenia dzieją się wtedy, kiedy prędkość jest znacznie przekroczona. Już od dłuższego czasu obowiązuje znacznie bardziej surowy taryfikator mandatów karnych i za przekroczenie powyżej 70km/h mandat wynosi 2500 złotych – wskazał policjant.

Zgodnie z przepisami patrol, który prowadzi pomiar prędkości, musi być widoczny dla kierowców.

– Patrol, który prowadzi pomiar prędkości, powinien być widoczny dla kierowców. Chodzi nie tylko o kwestie związane z naszymi przepisami, bo taki patrol może prowadzić pomiar na tzw. wyspie wyłączonej z ruchu. Takie pomiary mogą być prowadzone zgodnie z naszymi przepisami, ale mamy być widoczni dla kierowców. To nie jest tak, że my mamy na celu zatrzymanie tych kierujących, którzy przekraczają prędkość, bo chcielibyśmy, żeby ich nie było, żeby policjanci z tego miejsca odjechali z pustym mandatownikiem i tak naprawdę tylko nadzorowali i patrolowali ten ruch. Można powiedzieć, że w 2020 roku odnotowaliśmy o połowę mniej przypadków znacznego przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym, bo tutaj zawsze podkreślam, że w obszarze nawet 10km/h, które lekceważą kierowcy, ma naprawdę duże znaczenie. Chciałbym, żeby te dane można było podawać co roku – wyjaśnił gość „Aktualności dnia”.

W trakcie prowadzenia samochodu kierowcy powinni pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości od drugiego samochodu. Dzięki temu możliwe jest uniknięcie wielu nieprzyjemnych zdarzeń drogowych.

– Zachowanie bezpiecznej odległości nie dotyczy to tylko dróg ekspresowych i autostrad, gdzie jest to zagrożone mandatem karnym. Prędkość 100 km/h dzielimy na pół i tyle metrów od poprzedzającego pojazdu powinniśmy utrzymywać. Ma to również ogromne znaczenie w miastach, obszarach zabudowanych. Niejednokrotnie obserwujemy tzw. jazdę na zderzaku. Jest to również przyczyną bardzo częstych zdarzeń drogowych. Prędkość i odległość muszą być dostosowane do warunków ruchu. Doświadczony kierowca wie, jaka będzie odległość, żeby się zatrzymać w razie awaryjnego manewru – akcentował nadkom. Robert Opas.

Policja w Polsce prowadzi także akcje kontroli świateł i stanu technicznego pojazdu.

– W warunkach drogowych, jakie mamy obecnie, to oświetlenie ma bardzo duże znaczenie. Co roku prowadzimy akcję dotyczącą kontroli świateł. Warte jest podkreślenie, jaką mają role światła, bo to tak naprawdę widoczność naszego pojazdu nawet w warunkach, kiedy jest ona dosyć przejrzysta, ale mamy opady deszczu, to dla innych kierowców światła mijania są bardzo istotne, żeby nas dostrzegli, są również bardzo istotne dla pieszych. Jeśli chodzi o stan techniczny pojazdów, to na przestrzeni ostatnich lat bardzo się poprawia. Coraz mniej zatrzymujemy dowodów rejestracyjnych w związku ze stanem technicznym pojazdów, ale do ideałów jest bardzo daleko. Niestety pojazdy, które mamy na polskich drogach, są nieco starsze niż te, które pojawiają się na drogach w Europie Zachodniej. To nie wiek pojazdu determinuje, czy pojazd jest bezpieczny, tylko nasze dbanie o niego, także warto zadbać o nasz samochód – oznajmił gość Radia Maryja.

Rząd przyjął przepisy zakazujące wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu. Celem regulacji jest upłynnienie ruch na drogach ekspresowych oraz zmniejszenie zagrożenia.

– Przede wszystkim musimy poczekać na kształt przepisów, które wejdą w życie, bo nie są one jeszcze do końca sprecyzowane. Chciałbym zauważyć, że na terenie Polski, szczególnie na drogach szybkiego ruchu, na dzisiaj obowiązują znaki zakazu wyprzedzania się ciężarówek, więc to nie będzie dla nas jakaś wielka zmiana (…). Musimy pamiętać, że transport drogowy na terenie naszego kraju to też są nasze codzienne zakupy. Dzięki tym kierowcom bardzo wiele dobrego się w naszym życiu dzieje. Myślę, że zdyscyplinuje ich to w sytuacjach, kiedy mówimy o nieprawidłowych zachowaniach kierowców ciężarówek, natomiast jest już z tym na pewno lepiej – odrzekł nadkom. Robert Opas.

Całą rozmowę z nadkomisarzem Robertem Opasem można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl