Minister rozwoju i technologii podpisał rozporządzenie ograniczające tzw. patodeweloperkę
Minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, podpisał rozporządzenie przeciwdziałające zjawisku tzw. patodeweloperki. Chodzi o normy, jakie powinny spełniać budynki i ich usytuowanie.
Podczas konferencji prasowej szef resortu rozwoju i technologii, Waldemar Buda, powiedział, że do tej pory tzw. patodeweloperka generowała ogromne koszty dla całego społeczeństwa.
– Jest takie wyliczenie Polskiego Instytutu Ekonomicznego, że na patodeweloperce Polska traci łącznie 83 mld złotych w związku z tym, że w szczerym polu budowane są budynki, w związku z tym, że budynki nie mają wygód, w związku z tym, że nie mają niektórych rozwiązań. To są gigantyczne koszty, które później ponosimy my wszyscy, bo samorząd jest zobowiązany do budowy drogi, bo później płacimy za koszty usuwania skutków np. nawałnic na placach, które zalewają sąsiednie budynki – mówił minister.
Nowe rozwiązania zawarte w rozporządzeniu zwiększają odległość między budynkami do dziesięciu metrów, a minimalną powierzchnię lokalu użytkowego do dwudziestu pięciu metrów kwadratowych. Określono też przepis dotyczący wymogów akustycznych w budynkach mieszkalnych.
Ponadto rozporządzenie nakłada obowiązek zbudowania między balkonami solidnej przegrody o wysokości minimum dwóch metrów czy stworzenia pomieszczeń do przechowywania wózków dziecięcych. Zapisano w nim także wymogi dotyczące powierzchni i wyposażenia placów zabaw. Przepisy będą obowiązywać od kwietnia 2024 roku.
RIRM