Minął rok od trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię
Rok temu trzęsienie ziemi nawiedziło Turcję i Syrię. Dla Syrii, gdzie wciąż trwa wojna, było ono dodatkowym ciosem – przypomina Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Kilkadziesiąt sekund na zawsze zmieniło ludzkie życie. Trzęsienie ziemi, jakie przed rokiem nawiedziło Syrię, pociągnęło za sobą tysiące ofiar. W środku zimy mieszkańcy Aleppo czy Latakii wybiegali na ulice, by ratować życie. Porzucali wszystko, co mieli. Państwowość rozbita blisko 13-letnią wojną nie dawała możliwości na podjęcie skutecznej akcji ratunkowej. Zwykli ludzie własnymi dłońmi wydrapywali potrzebujących spod gruzów. Polska była jednym z pierwszych krajów, które zaoferowało pomoc. Docierała ona na miejsce przez ręce Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
– Przekazaliśmy ponad 70 ton różnych produktów, żywności, leków czy ubrań – powiedział Nikodem Bała z Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1754977063604207765
To był pierwszy krok. Pomoc jechała dalej. Potrzebne były środki czystości, by ratować Syryjczyków przed chorobą. W kolejnych miesiącach Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizowała poszkodowanym dach nad głową. Sytuacja w Syrii pozostaje dramatyczna ze względu na trwającą tam już od 13 lat wojnę. Trzęsienie ziemi tylko pogorszyło sytuację.
– Ponad 90 proc. ludności to jest ogromna liczba, żyje poniżej granicy ubóstwa. To jest dramat, podczas którego oni mieszkają, gdzie się wychowują, gdzie żyją, dlatego ta pomoc jest bardzo trudna i bardzo prosimy w ich imieniu o wsparcie, o modlitwę – podkreślił Nikodem Bała ze Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Wraz z pomocą materialną Syryjczycy otrzymują nadzieję, że ktoś o nich pamięta, że nie zostali sami w obliczu trudności.
TV Trwam News