fot. PAP/Paweł Supernak

M. Morawiecki zapowiedział rekonstrukcję rządu

W okolicach wyborów do Parlamentu Europejskiego należy spodziewać się rekonstrukcji rządu – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Szanse mają dostać osoby, które sprawdziły się na niższych stanowiskach. Tymczasem trwa kampania wyborcza do europarlamentu, która według polityków nie osiągnęła jeszcze oczekiwanego tempa.

Do wyborów pozostał niecały miesiąc i w tym czasie rząd czeka rekonstrukcja. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, wszystko dlatego, że część ministrów kandyduje do Parlamentu Europejskiego.

– Osoby, które kandydują, nie będą w stanie równie mocno angażować się w pracę rządu, a to administrowanie krajem, praca w Radzie Ministrów, jest niezwykle ważna – zaznacza Zbigniew Gryglas, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Na listach wyborczych znaleźli się m.in. ministrowie i wiceministrowie z resortów edukacji narodowej, spraw wewnętrznych i administracji, kultury i dziedzictwa narodowego, energii oraz sprawiedliwości. Paweł Pudłowski z Nowoczesnej podkreśla, że rekonstrukcja obejmie także osoby niekandydujące w wyborach.

– Myślę, że dobrze, że rekonstrukcja będzie miała miejsce. Ostatni okres to wiele wotum nieufności w stosunku do trzech, a nawet czterech ministrów. Widać, że minister finansów Teresa Czerwińska nie pojawia się w przestrzeni publicznej, tłumacząc, w jaki sposób zostanie sfinansowana piątka Kaczyńskiego – mówi Paweł Pudłowski.

Na miesiąc przed wyborami wydawać by się mogło, że kampania wyborcza rozgorzała na dobre. Co weekend Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Europejska oraz inne partie na swoich konwencjach przedstawiają postulaty wyborcze. Jednak według posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Nitrasa, kampania dopiero nabierze tempa.

– Spodziewam się takiej intensyfikacji kampanii po 6 maja, może nawet już 3 maja, bo to będzie i okazja do wystąpień – wskazuje Sławomir Nitras.

Opozycja chciałaby organizowania debat pomiędzy lokalnymi kandydatami. W kampanii wyborczej wciąż brakuje konkretów – zauważa Jarosław Sachajko z Kukiz’15.

– Prawo i Sprawiedliwość odnosi się w tej kampanii do lokalnych problemów, które są, a Koalicja Europejska uderza w Prawo i Sprawiedliwość też nie mówiąc, co chce zmienić. Jest ona totalnie nie merytoryczna. Jednocześnie te główne media w ogóle nie pokazują Kukiz’15 – zaznacza Jarosław Sachajko.

Trzeba poruszać więcej wątków związanych z Unią Europejską – dodaje poseł Robert Winnicki.

– Trzeba realnie debatować o tym, kto jest za tym, aby Polska podlegała Brukseli, a kto jest temu przeciwny – wskazuje Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.

Politolog dr Grzegorz Piątkowski mówi o kampanii ponadnarodowej. Polscy politycy posiłkują się swoimi odpowiednikami z innych krajów.

– Po obu stronach – i po stronie rządowej, i po stronie opozycji – widzimy zaangażowanie też polityków europejskich o określonych oczywiście poglądach – zauważa dr Grzegorz Piątkowski.

W niedzielę na konwencji wyborczej Kukiz’15 pojawił się wicepremier Włoch Luigi di Maio. Na początku kwietnia wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans spotkał się w Warszawie z liderem Wiosny Robertem Biedroniem. Dla tej kampanii ważne mogą być słowa przewodniczącego Komisji Europejskiej Juan-Claude’a Junckera, który w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” powiedział wprost, że nawet gdyby jesienią PiS wygrało wybory, to i tak polexitu nie będzie. A właśnie takiego straszaka do dawna używa Koalicja Obywatelska.

– Nasz pełzający polexit trwa od 4 lat w najlepsze. PiS już nas wyprowadza z Unii Europejskiej – przekonuje Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

W Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 26 maja. Z 13 okręgów wyborczych Polacy wybiorą 52 europosłów.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl