fot. PAP/Rafał Guz

Lubelskie: 73-latek myślał, że inwestuje w akcje spółki giełdowej. Stracił prawie 200 tys. zł

Ponad 185 tys. złotych stracił 73-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego (woj. lubelskie), który uwierzył w fałszywą reklamę inwestycji w akcje spółki giełdowej. Za pomocą programu do zdalnej obsługi pulpitu, oszuści wyprowadzili wszystkie oszczędności z jego kont bankowych.

Asp. szt. Dorota Krukowska–Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu poinformowała, że do oszustwa doszło pod koniec czerwca, kiedy to 73-latek przeglądając internet znalazł fałszywą reklamę „inwestycji w akcje Orlenu”.

https://twitter.com/PKN_ORLEN/status/1470374712027107328

Po kilku dniach od wypełnienia formularza zgłoszeniowego, skontaktowała się z nim kobieta, rzekomy pracownik tej firmy i przedstawiła techniczny sposób inwestowania. Na początek, 73-latek musiał przelać na wskazane konto 900 złotych. Dalej odezwał się analityk, za którego namową mężczyzna zainstalował program do zdalnej obsługi pulpitu, przekazał kod dostępu i zalogował się na rachunek.

Następnego dnia ponownie zadzwoniła kobieta, z którą rozmawiał na początku. Poinformowała go, że przez pomyłkę dokonała niewłaściwego przelewu i chce dokończyć transakcję, jednak nie może, ponieważ rachunek bankowy jest zablokowany. Poprosiła więc o odblokowanie dostępu do konta. 73-latek zadzwonił na infolinię banku i odblokował dostęp. Wtedy też zauważył, że na jego rachunku nie ma pieniędzy. Oszczędności zniknęły także z subkonta walutowego. Zdenerwowany w czasie kolejnej rozmowy z kobietą zażądał zwrotu pieniędzy. Kobieta uspakajając 73-latka wyjaśniła, że właśnie w tym celu dzwoni, aby zwrócić pobrane przez pomyłkę pieniądze – opisała policjantka.

Po wykonaniu czynności poleconych przez rzekomą pracownicę firmy, pieniądze nie wróciły jednak na rachunki pokrzywdzonego. 73-latek stracił wszystkie oszczędności na łączną kwotę ponad 185 tys. złotych.

Policja apeluje o rozsądek i dużą ostrożność przy transakcjach internetowych ze względu na to, że oszuści wykorzystują niewiedzę osób, podszywając się pod prawdziwych analityków i obiecując łatwy zysk.

Jednak w konsekwencji osoby pokrzywdzone zostają bez oszczędności, a niejednokrotnie również z kredytem, którego raty będzie trzeba spłacać – ostrzegła asp. szt. Dorota Krukowska–Bubiło.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl